W Rzeszowie przeciętne zarobki wynoszą 5396 zł, a średnio na Podkarpaciu są ponad 1400 zł niższe

Dane te dotyczą przedsiębiorstw zatrudniających ponad 9 osób. Jednak i w tego typu firmach zbliżoną lub wyższą kwotę niż przeciętna, czyli 5396 zł brutto miesięcznie tak naprawdę zarabia mniej osób.

- Statystycznie na Podkarpaciu 70 - 80 procent pracujących, zarabia przeciętnie mniej niż wynosi średnia - szacuje Krzysztof Kaszuba, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego Oddział w Rzeszowie.

- Nie możemy też zapominać, że przeciętne wynagrodzenia na Podkarpaciu zawyżają pracownicy sektora informatyki i komunikacji oraz zajmujący się działalnością profesjonalną, naukową i techniczną i to miało wpływ na średnią w naszym województwie

- dodaje dr Krzysztof Kaszuba.

Słowa ekonomisty znajdują potwierdzenie w danych GUS. Otóż w porównaniu z grudniem 2020 r., wzrost wynagrodzeń na Podkarpaciu zauważono w większości badanych sekcji, w tym najwyższy w działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej, aż o 36,3 proc. Co ciekawe, wysokie wzrosty płac odnotowano w zakwaterowaniu i gastronomii - o 35,9 proc., choć zarobki w restauracjach, barach czy pensjonatach nie są u nas wysokie (wzrost wynika z niskiej bazy płac w poprzednim okresie).

Powyżej przeciętnej wzrost zarobków odnotowano w sekcji dostawa wody; gospodarowaniu ściekami i odpadami, bo wzrosty do 14,4 proc., a w handlu; naprawie pojazdów samochodowych do 11,2 proc. Natomiast wzrosty w przetwórstwie przemysłowym sięgnęły 10,5 proc., a w budownictwie 5,5 proc.

Dla porównania w Polsce przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło 6644,39 zł i wzrosło zarówno w porównaniu z grudniem 2020 r. o 11,2 proc. Z jednej strony, pocieszające jest to, że zarobki na Podkarpaciu wzrastały w minionym roku szybciej, bo np. w listopadzie 2021 r. przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw na Podkarpaciu wyniosło 4963,64 zł, (w listopadzie ub.r. w Polsce wyniosło ono 6022 zł).

Z drugiej strony w minionym roku szybciej też wzrastały ceny i radość z podwyżek gasiła inflacja nieco niższa od tempa wzrostu wynagrodzeń. Oficjalnie wg GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub.r. wzrosły o 8,6 proc.

Warto zwrócić uwagę, że duży wzrost wynagrodzeń w grudniu br. względem listopada jest spowodowany m.in. wypłatami premii świątecznych, rocznych, uznaniowych, jubileuszowych, nagród itp. W minionych latach z reguły, w styczniu następował spadek przeciętnych wynagrodzeń.

Choć wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw nie są do końca miarodajne dla zarobków ogółu pracujących, to wskazują na niepokojące zjawiska. Otóż w wielu regionach kraju tworzą się duże różnice w wysokości płac. Np. między miastami: Warszawa - 8058 zł, a Łódź - 6458 zł; Kraków - 7908 zł, Rzeszów – 6830 zł. Także między regionami, np. Małopolska i Świętokrzyskie - odpowiednio: 6650 zł i 5306 zł czy Mazowsze i Łódzkie 7590 zł i 6250 zł. Niestety tworzą się też duże rozpiętości zarobków między stolicami regionów, a resztą województw. Tak np. jest na Podkarpaciu i Mazowszu. Natomiast na Podlasiu (Białystok) jest odwrotnie - patrz infografika.