Pierwsza w Polsce świecąca ścieżka powstała w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego, na szlaku prowadzącym nad Jezioro Wielochowskie.
- Materiał, z którego ją stworzyliśmy, jest w stanie oddawać światło przez ponad 10 godzin. Oznacza to, że przez całą noc emituje energię świetlną i ponownie gromadzi ją następnego dnia. Co ważne, efekt zawdzięczamy wyłącznie właściwościom użytego kruszywa, bez konieczności wspomagania dodatkowymi źródłami energii - mówi dr inż. Igor Ruttmar, prezes firmy TPA, która opracowała niecodzienny asfalt.
Działanie materiału, z którego powstała droga, jest związane ze zjawiskiem luminescencji. Polega ono na pochłonięciu promieniowania elektromagnetycznego z obszaru widzialnego, ultrafioletu lub podczerwieni. Pochłonięta energia jest następnie emitowana w postaci światła. Elementy, które odpowiadają za świecenie to luminofory.
W Rzeszowie Lisia Góra i Żwirownia
W Rzeszowie rowerzyści wskazują przynajmniej dwie lokalizacje, w których taki asfalt byłby przydatny.
- To przede wszystkim okolice Żwirowni, oraz droga pieszo-rowerowa w rejonie Lisiej Góry. Tam, gdzie działają latarnie, nie ma natomiast sensu wydawać pieniędzy na tego typu nawierzchnię - mówi Daniel Kunysz, prezes Stowarzyszenia Rowery.Rzeszow.pl. I dodaje, że rozwiązanie jest mu znane. - Poruszyliśmy ten temat podczas jednej z ostatnich mas krytycznych. Mamy nadzieję, że ktoś zwróci na nie uwagę i wykorzysta w Rzeszowie - mówi Daniel Kunysz.
W Urzędzie Miasta Rzeszowa zapewniają, że nowość będzie brana pod uwagę przy planowaniu remontów i budowy dróg rowerowych.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?