Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie od lutego przybyło ok. 500 mieszkańców. Spora część z nich to Ukraińcy. Które osiedla rosną najszybciej?

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Prawie 500 mieszkańców przybyło w Rzeszowie w niespełna 4 miesiące. Sprawdzamy w jaki sposób
Prawie 500 mieszkańców przybyło w Rzeszowie w niespełna 4 miesiące. Sprawdzamy w jaki sposób Marcin Piecyk
Urząd Miasta Rzeszowa zaktualizował niedawno informacje dotyczące liczby zameldowanych mieszkańców. W okresie od 8 lutego do 10 maja "przybyło" w stolicy Podkarpacia prawie 500 mieszkańców. Co ciekawe, spora część z nich to Ukraińcy i inni obcokrajowcy.

W lutym pisaliśmy o tym, że z Rzeszowa w jakiś sposób "uciekło" ok. 2 tys. mieszkańców. Sytuacja była interesująca, bo 1 stycznia 2021 roku granice stolicy Podkarpacia poszerzyły się o nowe osiedle, Pogwizdów Nowy. Początkiem roku szacowano więc, że liczba zameldowanych mieszkańców wynosi ok. 198 tys. 8 lutego pojawiły się nowe statystyki, gdzie ta liczba wynosiła już "tylko" nieco ponad 196 tys. osób. Jak do tego doszło?

- Zameldowanych zaczęło ubywać w trakcie pandemii. To m. in. studenci, którzy byli tutaj zameldowani na czas określony. Po prostu nie mieszkają w Rzeszowie, bo są z innych miast. Wracali do siebie do domu, zwalniali stancje, więc meldunek nie był tutaj niestety potrzebny. Taka tendencja była chyba w całej Polsce

- wyjaśniał Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Rzeszów większy o prawie 500 osób. Wielu nowych mieszkańców to Ukraińcy

Teraz sytuacja wygląda odwrotnie, jednak nie na tak dużą skalę. Od 8 lutego do 10 maja w mieście zameldowało się ok. 500 nowych mieszkańców. Skąd tak szybki przyrost?

- To efekt zameldowań ludzi z zewnątrz w Rzeszowie, w tym obywateli Ukrainy. Cały czas mieszkańców przybywa. Nie jest to efekt przyrostu naturalnego, bo ten jest ujemny - tłumaczy Artur Gernand.

Dodaje, że w tej liczbie zawarte są osoby, które zameldowały się zarówno na pobyt stały, jak i na czasowy. W urzędzie słyszymy, że sporą częścią nowych mieszkańców są obcokrajowcy, a wśród nich najwięcej jest właśnie Ukraińców.

Rzeszów: Drabinianka rośnie, Nowe Miasto maleje. I tak już raczej zostanie

- Zawsze przyrost naturalny był w Rzeszowie dodatni, ale od czasu nastania pandemii liczba zgonów wzrosła i niestety przewyższa liczbę urodzeń

- wyjaśnia Gernand.

Wymiena również, które z rzeszowskich osiedli najszybciej "rosną" w populację. To Budziwój, Słocina oraz Drabinianka. Po drugiej stronie są osiedla, z których ucieka najwięcej mieszkańców: Śródmieście, Pułaskiego, Nowe Miasto.

A ilu mieszkańców straciło przykładowo Nowe Miasto? Od 2010 do 2021 roku osiedle zmniejszyło się aż o 2 487 osób. Po drugiej stronie mamy os. Drabinianka, w którym w takim samym okresie przybyło równo 6 500 mieszkańców.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto