Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej jest to święto ruchome. Tego roku wypada 12 czerwca. Procesje Bożego Ciała są wpisane w naszą tradycję bardzo mocno. Co roku uczestniczy w nich mnóstwo osób.
- Boże Ciało ma się dobrze, podobnie jak święcenie pokarmów na stół wielkanocny, to znaczy frekwencja jest duża, aczkolwiek nie jest ona miarodajna dla oceny pobożności
- wyjaśnia ksiądz Tomasz Nowak, rzecznik prasowy diecezji rzeszowskiej.
- Mamy tutaj do czynienia także z tradycją, pewnym folklorem. Wielu uczestników pozostaje przy tej zewnętrznej oprawie, która jest miła dla oka, może być także miła dla ucha. Na szczęście wielu wchodzi głębiej i śpiewając np. hymn eucharystyczny św. Tomasza z Akwinu „Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak”, dziękują Bogu za to że stał się człowiekiem i zostawił siebie pod postacią chleba i wina.
Zazwyczaj w Boże Ciało odbywają się uroczyste, barwne procesje do czterech ołtarzy z hostią niesioną w monstrancji.
- W związku ze stanem epidemii uległ zmianie program obchodów Bożego Ciała. W Rzeszowie nie będzie procesji eucharystycznej ulicami śródmieścia, która gromadziła kilka tysięcy osób. Centralne uroczystości w Rzeszowie odbędą się w kościele katedralnym, gdzie o godz. 12 rozpocznie się Msza św., a następnie procesja eucharystyczna wokół katedry - mówi ksiądz Tomasz Nowak. - Kuria Diecezjalna w Rzeszowie zaleca organizowanie procesji na terenach przykościelnych. Uczestnicy procesji, zgodnie z państwowymi rozporządzeniami, mają mieć zakryte usta i nos albo zachować między sobą odległość 2 metrów.
Burza na Podkarpaciu. Woda w okolicach drogi Rzeszów – Domaradz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?