Umowa na kolejny odcinek obwodnicy Rzeszowa

To pierwszy odcinek obwodnicy, która biegnie od krajowej czwórki w kierunku planowanej autostrady. Miasto wybudowało go w 2005 roku do ówczesnych granic miasta. Tu przy rondzie Kuronia droga się urywa. Prace będą kontynuowane już za kilka dni.

Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa: - Kiedy w 2006 roku przyłączyliśmy Załęże wówczas poczyniliśmy starania żeby budować dalszy ciąg obwodnicy - wykupy gruntów badania wszelkiego rodzaju i dziś jesteśmy na etapie podpisywania umowy już na wykonawstwo, dokumentacja oczywiście jest zrobiona wiec jest to ogromnie ważna sprawa dla rozwoju miasta.

Drogę zgodnie z podpisaną umową wybuduje strzyżowski Drogbud ta sama firma, która wybudowała już istniejący odcinek obwodnicy i ta sama, która buduje obwodnicę Ropczyc. Tam są poważne problemy i półroczne opóźnienie. Czy ten scenariusz nie powtórzy się w Rzeszowie? Prezes firmy zapewnia, że nie twierdzi, że w Ropczycach drogowcy trafili na ogromy opór części mieszkańców.

Miasto wybuduje dwa kilometry obwodnicy w granicach Rzeszowa. To przedłużenie drogi do wschodniego węzła autostrady już Generalna Dyrekcja Dróg przetarg na ten odcinek wygrali Portugalczycy. Kolejny odcinek między węzłami autostrady wybuduje warszawski Mostostal. Kolejną część tzw. autostradowej obwodnicy Rzeszowa budować będą między innymi Hindusi.

Wybudowane zostaną dwa wiadukty - jeden nad ulica Spichlerzową będzie to wiadukt jednoprzęsłowy długości 21 metrów, drugi to wiadukt nad bocznicą kolejową - trzyprzęsłowy długości 98 metrów. Powstaną też dwupoziomowe skrzyżowania oraz 2, 5 kilometra ekranów dźwiękochłonnych. Miejski odcinek obwodnicy, którą w 2012 roku mamy dojeżdżać do autostrady obsadzony będzie ponad 4 tysiącami drzew i krzewów.