Michał Ponichtera, szkoleniowiec MKP Szczecinek grającego w IV lidze, podał się do dymisji w niedzielę (5 maja) po sobotniej, dotkliwej porażce w Policach z tamtejszym, niżej notowanym Chemikiem aż 0:5. - To przeważyło, powodem są niezadawalające wyniki, za które biorę odpowiedzialność - powiedział nam były już trener szczecineckiego zespołu.
Michał Ponichtera, były bramkarz szczecineckich klubów, a obecnie trener, prowadził MKP Szczecinek od początku tego sezonu. Oczekiwania były ogromne, zwłaszcza po nieudanym zeszłym sezonie, gdzie MKP w niezwykle szczęśliwych okolicznościach (wywalczone rzutem na taśmę miejsce w barażach o utrzymanie, w których walczył z Manowem do ostatniej serii rzutów karnych) uniknął spadku.
Drużyna grała jednak w kratkę. Obecnie zajmuje 12. miejsce w 18-zespołej IV lidze z dorobkiem 30 punktów. Spadają bezpośrednio trzy zespoły, dwa kolejne miejsca zagrają w barażach z drugimi zespołami z ligi okręgowej. Ale możliwe, że z II ligi spadnie Olimpia Grudziądz, co z kolei może pociągnąć nadprogramowy spadek z III ligi jakiegoś zespołu z Pomorza Zachodniego, a więc MKP zajmuje obecnie ostatnie bezpieczne miejsce.
Dymisja Michała Ponichtery została przyjęta. Jeszcze w tym tygodniu mamy poznać nazwisko nowego trenera MKP Szczecinek. Przed nim już w sobotę (11 maja) trudne wyzwanie - mecz z 3. w tabeli Bałtykiem Koszalin w Szczecinku.
Atak migranta na granicy. Ranny polski żołnierz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?