Prezes Marek Panek zapewnia, że wynik tego sezonu nie miał wpływu na decyzję: - To było od pewnego momentu jasne i nie było dla nikogo niespodzianką. Gdybyśmy zdobyli złoto to siedzielibyśmy tutaj w dokładnie takich samych okolicznościach. Oczywiście jest pewien niedosyt, bo marzenia były nieco inne, ale jest brąz i trzeba się z niego cieszyć. Pokazuje to, że drużyna jest w stanie walczyć o najwyższe cele. Tylko Resovia ze Skrą przez ostatnie trzy lata znalazły się na podium Mistrzostw Polski.
Jednym z zadań Travicy, oprócz prowadzenia zespołu było przygotowanie następcy. - Mieliśmy podpisany kontrakt na pewien okres, który się właśnie kończy i sądzimy, że to też czas, by oddać drużynę Andrzejowi Kowalowi, który był przez cały czas drugim trenerem. Ljubo miał za zadanie nauczyć Andrzeja paru rzeczy, a Andrzej wykorzystać ten okres jak najlepiej i myślę, że obaj się z tego wywiązali - powiedział Marek Panek, prezes Asseco Resovii - Dziś jesteśmy przekonani, że Andrzej da sobie radę i jest przygotowany na tyle, by ten zespół samodzielnie poprowadzić.
Środowa konferencja to była też świetna okazja do podsumowania ostatnich trzech lat Asseco Resovii. Przypomnijmy, że nasi siatkarze zdobyli w tym czasie srebrny i dwa brązowe medale Mistrzostw Polski oraz byli w pierwszej szóstce Ligi Mistrzów, finale Pucharu Polski i czwórce Pucharu CEV.
- Lata 70. to była świetność rzeszowskiej siatkówki, potem długo długo nic. Od 2003 do 2007 roku zajmowaliśmy miejsca między 5 a 7 i wtedy zdecydowaliśmy się pójść dalej. Trzeba było podjąć pewne kroki, postawiliśmy na trenera Travicę i okazało się to bardzo dobrym posunięciem. W siatkówce nie tylko pieniądze decydują, choć oczywiście są ważne, ale wiedzieliśmy, że potrzebna też jest wiedza i doświadczenie, pewne wzorce organizacji. To wszystko przywiózł Ljubo - wspominał prezes Panek.
Travicy dziękował też Andrzej Kowal: - Wielkie dzięki, czas spędzony z Ljubo był bezcenny nie tylko dla mnie, ale i dla całej drużyny, sztabu trenerskiego. Ljubo wniósł wiele rzeczy, takich, które być może przy innym człowieku trudno by było wprowadzić. My na pewno już jesteśmy ludźmi mądrzejszymi w tej siatkówce. nasza wiedza jest większa. Była to ogromna przyjemność współpracować z Ljubo i myślę, że jeszcze nie raz się spotkamy i będziemy rozmawiać o siatkówce.
Travica na pamiątkę dostał od zarządu klubu koszulkę ze swoim nazwiskiem oraz album, a od swojego następcy pióro: - Dziękuję wszystkim, zarządowi, zawodnikom, kolegom ze sztabu trenerskiego i kibicom za te trzy lata. Andrzejowi życzę powodzenia.
Powodzenia życzył także prezes Marek Panek: - Andrzejowi życzymy sukcesów, liczymy na Andrzeja, uważamy, że jest świetnie przygotowany i się odnajdzie w nowej roli. Tak naprawdę pierwsze jego zadanie to złożenie zespołu na przyszły sezon. Zdajemy się na niego, chcemy, by to była jego odpowiedzialność, żeby sam zadecydował, kto zagra w tym zespole.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?