Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To jednak nie koniec historycznej kładki nad torami w Rzeszowie. Jej części trafią w inne miejsca [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Iskierka
Arkadiusz Iskierka
W ubiegłą środę rozpoczął się demontaż kładki nad torami. Prace były prowadzone nocą, żeby nie przeszkadzać podróżującym. Pięć przęseł historycznej kładki znad torów nie trafi jednak na szrot. Pojawią się w innych miejscach w Rzeszowie.
W ubiegłą środę rozpoczął się demontaż kładki nad torami. Prace były prowadzone nocą, żeby nie przeszkadzać podróżującym. Pięć przęseł historycznej kładki znad torów nie trafi jednak na szrot. Pojawią się w innych miejscach w Rzeszowie. Arek Iskierka
Demontaż kładki nad torami w Rzeszowie się zakończył. Prace były prowadzone nocą, żeby nie przeszkadzać podróżującym. Pięć przęseł historycznej kładki znad torów nie trafi jednak na szrot. Pojawią się w innych miejscach w Rzeszowie.

Kładka nad torami to część historii Rzeszowa. Informacja o jej demontażu nie przypadła do gustu wielu mieszkańcom.

- Mile wspominam kładkę. Pamiętam, jak bliżej strony ul. Kochanowskiego poiły się wodą lokomotywy. Trzeba było szybko przejść przez ten kawałek kładki w kłębach dymu wydobywającego się z parowozu. Można było z niej obserwować lokomotywy wjeżdżające do lokomotywowni. Właśnie zdemontowano ostatni kawałek części historii Rzeszowa

- pisał jeden z internautów.

Miłośnicy kolei już wcześniej podkreślali, że takich kładek jak ta rzeszowska w Polsce jest niewiele. Określając ją dziełem sztuki technicznej, zorganizowali protest przeciwko jej rozbiórce. Pod nim podpisało się niemal półtora tysiąca osób. Mimo, że stuletnia kładka ostatecznie zniknęła znad torów przy dworcu głównym to nie jest jej koniec. Pojawi się w trzech innych lokalizacjach w Rzeszowie, a jej miłośnicy dalej będą mogli się nią przechadzać.

Dorota Szalacha, rzecznik prasowy PKP PLK S.A, informuje, że rozważano różne lokalizacje, by w sposób prawidłowy zapewnić ochronę zabytku.

- Trzy przęsła będą zabudowane w rejonie stacji kolejowej Rzeszów Staroniwa, na połączeniu ulic: Pułaskiego i Wyspiańskiego, znacznie ułatwiając komunikację pieszym w tym rejonie miasta. Dwa pozostałe przęsła obiektu, znajdą się w dwóch lokalizacjach nad rzeką Strug: jedno przęsło na połączeniu ul. Czesława Miłosza i Doliny rzeki Strug oraz jedno przęsło na przekroczeniu rzeki Strug w ciągu ulic Jachowicza, Podmiejskiej i Koło

– wylicza Dorota Szalacha.

Demontaż kładki nad torami był możliwy między innymi dzięki wczesnemu otwarciu przejścia podziemnego. Od 15 lutego tunelem można dostać się na peron numer 2.

Przejście z Placu Dworcowego na ul. Kochanowskiego możliwe jest dzięki drewnianej kładce poprowadzonej przez torowisko. Tymczasowe przejście będzie czynne do zakończenia budowy tunelu.

Nie wiadomo jeszcze kiedy rozpocznie się montaż zabytkowej kładki w trzech nowych lokalizacjach.

Jak zapewnia Dorota Szalacha, w tym momencie trwają prace nad przygotowaniem odpowiednich dokumentów, które pozwolą pracownikom PKP PLK S.A. rozpocząć prace.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto