Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus Rzeszów. Tłumy na rzeszowskich targowiskach? Mieszkańcy Rzeszowa twierdzą, że klienci nie stosują się do zasad bezpieczeństwa

Arkadiusz Iskierka
Arkadiusz Iskierka
Mieszkańcy Rzeszowa kolejny raz zwracają uwagę na rzeszowskie targowiska i bazary. Według nich, na niektórych znajduje się za dużo osób i klienci nie stosują się do zasad bezpieczeństwa. Dodatkowo, nikt tego nie kontroluje.
Mieszkańcy Rzeszowa kolejny raz zwracają uwagę na rzeszowskie targowiska i bazary. Według nich, na niektórych znajduje się za dużo osób i klienci nie stosują się do zasad bezpieczeństwa. Dodatkowo, nikt tego nie kontroluje. K. Łokaj
Mieszkańcy Rzeszowa kolejny raz zwracają uwagę na rzeszowskie targowiska i bazary. Według nich, na niektórych znajduje się za dużo osób i klienci nie stosują się do zasad bezpieczeństwa. Dodatkowo, nikt tego nie kontroluje.

- Przy Targowej ruch odbywa się jak normalnie. Do niektórych straganów robią się kolejki, a w nich, ludzie stoją za blisko siebie. Tym bardziej wokół obleganych straganów znajduje się nie trzy a kilka osób – twierdzi mieszkaniec Rzeszowa.

- Wszyscy chodzą od straganu do straganu bo nie ma ani jednego pracownika, który by ich kontrolował i dbał o bezpieczeństwo klientów

– dodaje mieszkaniec.

W obrębie targowiska tylko trzy osoby

Przypomnijmy, że początkiem kwietnia, gdy w życie weszły nowe zaostrzenia, objęły one także place targowe. Według nowych zasad w obrębie jednego stoiska może znajdować się maksymalnie trzy osoby.

- Na placu targowym przy ulicy Targowej znajduje się w sumie około 150 pawilonów i stoisk. Według wytycznych może znajdować się tam 450 osób. W obecnej sytuacji to niemożliwie, żeby było tam jednocześnie tylu klientów– twierdzi Jerzy Tabin, dyrektor MATiP w Rzeszowie.

Jak zapewnia dyrektor Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów, cały czas monitorują sytuację na targowiskach i bazarach, stosując się do nowych zaleceń GIS.

- Zachowanie odległości w tych czasach wydaje się być normą. Każdy kto robi zakupy na targowisku, jak i w zwykłym sklepie powinien zwracać na to uwagę i zachowywać rozsądek. Nie mieliśmy żadnych sygnałów, że zasady bezpieczeństwa są łamane

– dodaje Jerzy Tabin.

Autosan 12 LF CNG to autobus zasilany sprężonym gazem ziemnym. Jest pojazdem niskopodłogowym, przystosowanym do przewozu osób niepełnosprawnych.

60 takich autobusów na gaz ma wozić mieszkańców Rzeszowa [ZDJĘCIA]

Te informacje potwierdza także rzeszowska policja, która wspólnie ze strażą miejską kontroluje targowiska.

- Nie mieliśmy żadnych interwencji, ani zgłoszeń na temat naruszenia zasad na targowiskach, ani w sklepach. Generalnie odbywa się to zgodnie z zaleceniami – zapewnia nadkom. Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.

Jerzy Tabin dodaje, że jeżeli zauważą zbyt dużą liczbę klientów na rzeszowskich targowiskach i bazarach, podejmą odpowiednie działania, aby ją ograniczyć. To między innymi zamknięcie niektórych wejść, oraz wpuszczanie odpowiedniej ilości klientów.


ZOBACZ TEŻ: Alek Korab, dziennikarz z Nowego Jorku opowiada o pandemii koronawirusa w USA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto