- Gdy padło pierwsze stwierdzenie "Pomocy, kobieta mdleje!", natychmiast zareagowałem.
Uchroniło to poszkodowaną przed potencjalnym pogłębieniem urazu i dodatkowymi obrażeniami
wynikającymi z ran ciętych lub tłuczonych. Reakcja była na tyle szybka, że udało mi się jeszcze
pasażerkę złapać i asekurować - powiedział st. kpr. Michał Jurasz.
Żołnierz ruszył do udzielenia pierwszej pomocy, natychmiastową reakcją było położenie
omdlałej kobiety w korytarzu pociągu, dłońmi asekurował jej odcinek szyjny. Wsparcia
udzielił także jeden ze współpasażerów, który uniósł i przytrzymał kończyny dolne
omdlałej kobiety. Dzięki czemu natleniona krew z kończyn dotarła do mózgu i go dotleniła,
zapobiegając przyczynie omdlenia. Przez całą trasę st. kpr. Michał Jurasz był przy
pasażerce, aż do momentu gdy jej stan był stabilny i poczuła poprawę.
St. kpr. Michał Jurasz jest żołnierzem 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej od
ponad pięciu lat. Na co dzień jest również strażakiem OSP. Dzięki WOT podnosi swoje
kwalifikacje, wykorzystując je na każdym etapie zarówno jako żołnierz i jako strażak.
- Zrobiłem to co do mnie należało, rozwijanie się dwutorowo pozwala na nasycenie lokalnych
społeczności ludźmi, którzy potrafią wykorzystać swoje profesjonalne umiejętności zarówno w
służbie wojskowej, jak i życiu prywatnym - podsumował st. kpr. Michał Jurasz.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?