Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Gabi – półtoraroczna mała pani profesor badająca wszystko...

Te pieski, jak z instagrama, czekają na nowy dom w Schronisku w Boguchwale [ZDJĘCIA]

Gabi – półtoraroczna mała pani profesor badająca wszystko dookoła swoim małym noskiem, skanująca czujnym wzrokiem każdy skrawek otaczającego ją świata w poszukiwaniu ewentualnych źródeł zagrożenia. Obecny świat Gabi ulepiony jest głównie z niepokoju i życia w wiecznym napięciu. Od kilku tygodni obserwujemy jak dzielnie walczy ze swoimi ograniczeniami i uczy się, że relacja z człowiekiem niekoniecznie musi oznaczać ból i cierpienie. Jest bardzo pojętną i dzielną suczką – stworzenie z nią relacji opartej na zaufaniu jest czymś możliwym do osiągnięcia – zdjęcia z jej schroniskową opiekunką Kasią są tego najlepszym dowodem, wymaga to jednak wiele cierpliwości, czasu oraz wsłuchania się w jej potrzeby. Gabi była, jest i zapewne zawsze będzie w jakimś stopniu psem lękowym. Potrzebuje domu spokojnego, otwartego na jej potrzeby, DOŚWIADCZONEGO w pracy z psami problemowymi, nastawionego i posiadającego czas na to, żeby po adopcji zakasać rękawy i zabrać się za żmudną, codzienną, nie dającą natychmiastowych spektakularnych efektów pracę nad jej socjalizacją, a łatwo nie będzie, bo Gabi potrafi być czasami prawdziwym Gabiszonem burczącym pod nosem, unikającym kontaktu. Nie stanie się zapewne nigdy psem brylującym na salonach wśród dalszej rodziny czy rzadko spotykanych znajomych, nie będzie przybijać piątek, podawać łap i dawać tarmosić się za uszy sąsiadom, nie stanie się ulubionym psem do głaskania wśród dzieci na osiedlu – to pies z mocno zarysowaną strefą komfortu, w której nie ma miejsca na obcych, który ma szanse poczuć się komfortowo w wąskim gronie osób, które będzie znać i którym będzie ufać, w przewidywalnym, oswojonym otoczeniu. W takim wydaniu należy ją pokochać i zaakceptować bez oczekiwania na więcej i lepiej. Kiedy Gabi odkłada na bok swoje strachy na lachy, wychodzi z niej żywiołowa, uwielbiająca dzikie harce rezolutna cwaniurka. Kiedy patrzymy głęboko w Gabowe oczyska widzimy w nich niesamowitą mądrość, skupienie, chęć zrozumienia czego ten dziwny człowiek od niej oczekuje. Jeżeli Gabi trafi w odpowiednie ręce, ma szanse pięknie się z czasem rozwinąć, potrzebuje tylko mądrego ukierunkowania, troski, przestrzeni, wsłuchania się w jej potrzeby i tony cierpliwości. Gabi jest wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona. Kontakt w sprawie adopcji: Kasia 570 157 755

Zobacz również

Pędził 112 km/h przez miasto. Przed świętami stracił prawo jazdy

Pędził 112 km/h przez miasto. Przed świętami stracił prawo jazdy

Kandydatka na prezydenta i kandydat na radnego w Częstochowie spotkali się w sądzie

Kandydatka na prezydenta i kandydat na radnego w Częstochowie spotkali się w sądzie

Polecamy

Przygotowanie do matury z biologii. Metabolizm cz. III

Przygotowanie do matury z biologii. Metabolizm cz. III

Nauczyciel musi pracować w trakcie przerwy wielkanocnej? Sprawdzamy

Nauczyciel musi pracować w trakcie przerwy wielkanocnej? Sprawdzamy

Przejazd na żółtym świetle. Czy kierowca dostanie mandat za przejazd na żółtym?

Przejazd na żółtym świetle. Czy kierowca dostanie mandat za przejazd na żółtym?