Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Róż w Końskowoli. Ponad 100 rodzajów kwiatów na dwudziestej rocznicy imprezy (ZDJĘCIA)

Duma Końskowoli, czyli róża, obchodziła w niedziele swoje święto. Na organizowaną po raz 20 imprezę przyjechali plantatorzy z całego regionu.

Duma Końskowoli, czyli róża, obchodziła w niedziele swoje święto. Na organizowaną po raz 20 imprezę przyjechali plantatorzy z całego regionu.Choć róże, które oglądamy w kwiaciarniach czy na straganach mogły nam już nieco spowszednieć, to piękne kwiaty, które urosły w gminie Końskowola nie nudzą się szybko. Z tego powodu, tutejsi plantatorzy co roku wysyłają do krajów Unii Europejskiej i krajów zza wschodnią granicą ok. 5 milionów sadzonek.

Wśród nich są m.in. róże rosa multiflora, z których okolice Końskowoli słyną na całym świecie. Co roku w lipcu na wystawie w gminie wystawianych jest kilkadziesiąt rodzajów róż, z których potem przybyli na święto wybierają najpiękniejszy kwiat. - W tym roku rodzajów róż jest ponad sto. Dopisała też frekwencja. Ludzie nie tylko chętnie oglądają, ale i kupują kwiaty do swoich ogrodów - mówi wójt gminy Końskowola Stanisław Gołębiowski.

Na stoisku, gdzie wystawione były wszystkie kwiaty zgłoszone do konkursu, najbardziej przyciągały wzrok róże o kolorach równie oryginalnych, jak ich nazwy: Scarlett, Sweet Parole, Atlas, Cippindales, czy... Ingrid Bergman.

- To święto róż, ale i hodowców. Przywieźliśmy do Końskowoli cebulki, sadzonki i już oprawione kwiaty, które ludzie później zawiozą do ogrodów i domów. Cieszy nas, że naturalne piękno tych kwiatów wciąż jest cenione - dodaje wójt.

Pierwsze święto róż zostało zorganizowane w 1998 roku. Wówczas do Końskowoli przyjechał zaledwie 9 wystawców, którzy chwalili się kwiatami 45 odmian. Na tegorocznej edycji, tych odmian było ok. 100. - Mnie najbardziej podobały się róże niestandardowe, czyli w kolorach innych niż czerwone. Widziałam kwiaty, które były szare i to na nie głosowałam w konkursie - przyznaje 13-letnia Anna Szarmach z okolic Końskowoli, która na święto przyjechała razem z rodzicami.

Pierwsze róże w Końskowoli hodowała jeszcze w XIX wieku księżna Izabela Czartoryska. Jednak prawdziwy boom na te kwiaty nastąpił w latach 60. Od tamtego czasu w Końskowoli powstają liczne szkółki i rozpoczyna się masowa produkcja róż. Od lat 70. gmina, obok Kutna i Warszawy, uważana jest za tzw. zagłębie szkółkarstwa ozdobnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto