Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Strefa Śmietnisko" zamiast Strefy Dworzysko w Rzeszowie. Dzikie wysypiska to problem mniej zabudowanych części Rzeszowa. Co robi miasto?

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Dzikie wysypiska w obrzeżnych częściach Rzeszowa to problem. Niestety, nie da się temu zapobiec w prosty sposób
Dzikie wysypiska w obrzeżnych częściach Rzeszowa to problem. Niestety, nie da się temu zapobiec w prosty sposób Zdj. pani Moniki
Opony, plastikowe butelki, kartony i inne "skarby" zauważyła ostatnio mieszkanka Rzeszowa spacerując po ulicach w Strefie Dworzysko. Okazuje się, że to stały problem w stolicy Podkarpacia. Co z dzikim wysypiskiem zrobi miasto?

- Dawno nie biegłam tym odcinkiem ,więc nie wiedziałam że sytuacja jest tak tragiczna. Szkoda, że niedaleko jest Straż Pożarna, ludzie mieszkają i nikt nie reaguje. W pobliżu buduje się cały kompleks mieszkalny i nikomu to nie przeszkadza, że parę metrów dalej powstaje dzikie wysypisko śmieci

- opisała nam pani Monika, mieszkanka Rzeszowa.

Najpierw rzeszowianka poinformowała o swoim odkryciu lokalną grupę na Facebooku "Sąsiedzi Rzeszów". Okazuje się, że temat jest mieszkańcom znany i niestety, powraca.

- Niegdyś zielona Strefa Dworzysko zmienia się w Strefę Śmietnisko - komentuje pani Monika.

Strefa Dworzysko w Rzeszowie regularnie zaśmiecana? Jest z tym problem

Dzikie wysypisko śmieci znajduje się tuż przy skrzyżowaniu ul. Ceramicznej z ulicami Ludwika Chmury oraz Pola Miłocińskie.

- Zgłoszenie jest przyjęte, straż miejska tam pojedzie i sprawdzi wysypisko. Strażnicy spróbują znaleźć, czy w śmieciach nie ma jakichś wskazówek, kto mógłby je tam podrzucić. Zdarza się, że zostawiane są różne faktury, adresy, koperty

- tłumaczy Monika Konopka z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Dodaje, że będzie również ustalane, do kogo należy działka, na której utworzyło się dzikie wysypisko. Wyjaśnia, że problem śmiecenia w tym terenie jest miejskim służbom znany.

- Niestety, na terenach miej zabudowanych, na obrzeżach, dochodzi do takich sytuacji, że te śmieci są podrzucane. Trudno temu zapobiec. Trzeba byłoby albo wszędzie postawić strażnika, albo całe miasto objąć monitoringiem, co na razie jest nierealne - opisuje Konopka.

Dzikie wysypiska śmieci w Rzeszowie. Straż miejska może pomóc

Po nasze interwencji temat dzikiego wysypiska na Strefie Dworzysko został przekazany również do Zarządu Zieleni Miejskiej. Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, śmieci zostaną uprzątnięte.

Monika Konopka podkreśla, że jeśli mieszkańcy Rzeszowa trafią na dzikie wysypisko na terenie miasta, powinni zgłosić to do straży miejskiej. Najlepiej, aby przesłali również zdjęcia oraz dokładny opis lokalizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto