Leopoldyna Januszowa prowadziła z mężem zakład w Rzeszowie.
- Tym filmem chcemy przybliżyć fragment historii miasta z okresu I wojny światowej i dwudziestolecia za pomocą animacji, starych fotografii, wątków fabularnych, wywiadów i muzyki - mówi Ilona Dusza - Kowalska, prezes Fundacji Rzeszowskiej, producent filmu. - Scenariusz przewiduje rozbudowane sceny fabularne z udziałem aktorów Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie, w tym Anny Demczuk, Małgorzaty Pruchnik-Chołka, Dagny Cipory i Michała Chołka. Reżyserem filmu jest Kuba Kowalski.
Film pokaże niepublikowane dotąd „janusze”. Tak nazywana jest spuścizna po fotografie. Zostawił on około 30 tysięcy szklanych klisz, błon fotograficznych i odbitek zdjęć pokazujących mieszkańców Rzeszowa i okolic. Ilona Dusza - Kowalska dodaje, że historyczną scenografię uzupełniają oryginalne rekwizyty rodzinne.
Gdzie kręcony jest film? - Część zdjęć powstaje w „Jadernówce”, oddziale fotograficznym Muzeum Regionalnego Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu - mówi. - Inne na rzeszowskich ulicach, w ciemni Aparat Caffe w Rzeszowie. Potrwają do początku listopada.
Ważnym elementem dokumentu jest zapis rozmowy z Elżbietą Kaliszewską, prawnuczką Edwarda i Leopoldyny. Jakub Pawłowski dopełni całość dokumentu komentarzem historycznym. Premiera planowana jest na początku przyszłego roku. Film realizowany jest m.in. w koprodukcji z Podkarpacką Komisją Filmową i Estradą Rzeszowską.
Pierwszą część „Rzeszowskich januszy” z 2016 roku można obejrzeć na stronie rzeszowska.org.pl. Zakład fotograficzny Edwarda Janusza działał w Rzeszowie w latach 1886-1951. Po jego śmierci prowadzony był przez żonę Leopoldynę, a później przez córki.
Zobacz też: Podkarpackie Święto Miodu w Rzeszowie
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?