Rzeszowska Diagnoza Społeczna. Większość mieszkańców Rzeszowa podziwia swoje miasto

Socjolodzy z Uniwersytetu Rzeszowskiego przedstawili we wtorek kolejną Rzeszowską Diagnozę Społeczną „Miasto młodych. Miasto rodzin”. To wynik szerokich badan, bo przeprowadzonych na ponad 4,3 tys. mieszkańców Rzeszowa.

– Były to bardzo szerokie badania, bo wzięło w nich udział: 2230 rodziców, 1193 uczniów szkół ponadpodstawowych i 896 studentów. Dla porównania w badaniach tego typu robionych we wcześniejszych latach uczestniczyło znacznie mniej osób, bo 600 - 800 mieszkańców Rzeszowa – wyjaśniali dr Hubert Kotarski i dr Krzysztof Piróg z Uniwersytetu Rzeszowskiego, autorzy najnowszej Rzeszowskiej Diagnozy Społecznej. - Naszym celem było zbadanie postaw wobec miasta z perspektywy młodzieży szkół ponadpodstawowych, studentów oraz rodziców i opiekunów - dodali socjolodzy UR.

Badania potwierdziły bardzo silne przywiązanie rzeszowian do swego miasta, bo aż dwie trzecie rodziców zdenerwowałoby się, gdyby usłyszało, że ktoś mówi źle o Rzeszowie. Młodzież w tym względzie jest już bardziej powściągliwa, bo tylko 33,8 proc. studentów Politechniki Rzeszowskiej i 33,5 proc. studentów Uniwersytetu Rzeszowskiego, odczuło by zdenerwowanie słysząc złe opinie nt. Rzeszowa. Młodzież szkół ponadpodstawowych jest tylko ciut bardziej patriotyczna od studentów, bo tylko 34,7 proc. z nich wzburzyłyby złe opinie o stolicy woj. podkarpackiego.

Socjolodzy zapytali także ankietowanych czy Rzeszów im jest obojętny. "Tak" odpowiedziało: 22,4 proc. studentów PRz, 18,3 proc. studentów UR i 23,3 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych. Tu rodzice podtrzymali swój pozytywny stosunek do Rzeszowa, bo tylko 8,3 proc. z nich odparło że, to miasto jest im obojętne.

Jednak socjolodzy byli wnikliwi w tym zakresie i zapytali respondentów – „Czy się wstydzę za Rzeszów? „Tak” odpowiedziało tylko: 5 proc. studentów PRz, podobnie - bo 5,2 proc. studentów UR i nieco więcej rodziców - 5,4 proc. Tylko uczniowie szkół ponadpodstawowych się tu wyróżnili, bo 12,2 proc. z nich uważa, że ma powody, aby się wstydzić za Rzeszów.

Natomiast mieszkańcy są przekonani, że Rzeszów jest miastem czystym. „Tak” uważa 37,8 proc. studentów PRz, 37,9 proc. studentów UR, 26,6 uczniów szkół ponadpodstawowych i 53,9 proc. rodziców.

Rzeszów jest miastem raczej czystym? „Tak” - odpowiedziało odpowiednio 51,8 studentów PRz proc., 51,6 studentów UR proc., 25,8 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych i 36,7 proc. rodziców.

A czy Rzeszów jest miastem przyjaznym? – „Tak” odpowiedziało 29,8 proc. studentów PRz, 35,8 proc. studentów UR, 25,8 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych i 36,7 proc. rodziców.

Na pytanie czy Rzeszów to miasto raczej przyjazne – „Tak” odparło 51,5 proc. studentów PRz, 48,6 proc. studentów UR, 45,9 uczniów szkół ponadpodstawowych i, 51,1 proc. rodziców.

Również zdecydowana większość ankietowanych mieszkańców miasta stwierdziła, że Rzeszów jest bezpieczny i raczej bezpieczny.
Podobnie ankietowani w zdecydowanej większości uważają, że Rzeszów jest miastem nowoczesnym i raczej nowoczesnym (licząc łącznie).

Zaprezentowane badania - o wiele większe niż zaprezentowany tu ich wycinek -pokazują opinie i mieszkańców. Naukowcy z UR wyrazili nawet opinię, iż obawiali się, że wyniki będą jednoznacznie pozytywne i taki wyłoni się z tych badań obraz miasta. Jednak okazuje się, że opinie są zróżnicowane, chociaż w większości pozytywne. Po prostu oczekiwania mieszkańców się zmieniają i jednocześnie rosną.

Sekretarz miasta Rzeszowa Marcin Stopa zapewnił, że wyniki tych badań będą brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji dotyczących miasta i przy planowaniu rozwoju Rzeszowa.

- Oczywiście bardzo cieszą mnie pozytywne opinie mieszkańców na temat Rzeszowa. Jest to miasto otwarte i ciągle się zmienia. Mam świadomość, że trzeba się też starać, aby takie opinie wśród mieszkańców podtrzymać. W mieście jest jeszcze sporo rzeczy do zrobienia i jak się je zrobi, to może w niektórych aspektach te opinie uda się nawet jeszcze poprawić – powiedział Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.