Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzeszowianie ryzykują życiem chodząc po zamarzniętym Zalewie

Redakcja
Katarzyna Mularz
Na zamarzniętym Zalewie bawią się dzieci i spacerują dorośli. - To kompletny brak odpowiedzialności - oceniają strażnicy miejscy i wspominają, że takie wyprawy kończyły się już tragedią.

Na zdjęciach trójka dzieci z psem i bez opieki swobodnie bawi się na oblodzonym Wisłoku. Nie są wyjątkiem. Codziennie całe grupki dorosłych spacerują po Zalewie.
 
– Na deptaku przy Lisiej Górze nie było żywej duszy, a one zjeżdżały na „jabłuszkach” z górki prosto na zamarzniętą rzekę  – opisuje pan Janusz Borek. Gdyby lód się załamał, nie miałby nawet kto pomóc. Przegoniłem je stamtąd, ale już następnego dnia słyszałem, że podobnie bawią się dzieciaki przy Bulwarach.
 
W straży miejskiej ani na policji dotąd takich zgłoszeń nie było. – W tej sytuacji będziemy wysyłać tam patrole – obiecuje z-ca komendanta Straży Miejskiej, Jadwiga Jabłońska. Dwa lata temu na Wisłoku utonęła kobieta, która spacerowała po lodzie z psem – dodaje. W żadnym razie nie jest to miejsce dla zabaw dla dzieci.
 
Pan Jan z Rzeszowa wspomina czasy, kiedy mieszkańcy Drabinianki masowo przechodzili przez rzekę. – Zapory nie było, więc skracaliśmy tamtędy drogę. Zdarzało, że ktoś wpadł, ale wtedy zimy były surowe, a lód gruby.
 
Czy lód jest gruby, czy nie trudno ocenić, zwłaszcza laikom. Wędkarze szacują, że stosunkowo bezpieczna jest co najmniej 15 cm warstwa. – Zależy jednak, czy jest to lód na wodzie stałej, czy płynącej – mówi Adam Kowalik z Polskiego Związku Wędkarskiego. W przypadku Wisłoka nie ma stabilnej pokrywy lodowej i nawet 20 centymetrowa warstwa może nie wytrzymać naporu. Każde wejście na lód jest ryzykowne.
 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rzeszowianie ryzykują życiem chodząc po zamarzniętym Zalewie - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto