Przykre zdarzenie miało miejsce w niedzielę ok. godz. 19 w rejonie ul Jałowego w Rzeszowie. Policja dowiedziała się o tym z relacji przypadkowych świadków. Jak opisali, nieznany młody mężczyzna ukradł telefon chłopcu i uciekł w kierunku pobliskiego parku.
Na miejscu policjanci dowiedzieli się, że napadnięty został 11-latek. Nieznany nastolatek zaczepił go, chciał skorzystać z jego telefonu. Chłopiec odmówił, napastnik zaczął mu wtedy grozić pobiciem, po czym wyrwał telefon z jego ręki, wykonał połączenie i uciekł. Na szczęście 11-latkowi nic się nie stało.
Dzień po zdarzeniu policjanci z wydziału wywiadowczo-interwencyjnego zatrzymali nastolatka odpowiedzialnego za napaść w jego mieszkaniu. Okazało się, że to 15-letni rzeszowianin, którego już wcześniej policja poszukiwała za ucieczkę z domu dziecka. Chłopak miał przy sobie telefon 11-latka.
Młody rzeszowianin trafił do policyjnej izby dziecka. Dalej jego losem zajmie się Sąd Rodzinny w Rzeszowie
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?