Rzeszów. Rusza przetarg na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki!

Takich tłumów sala konferencyjna rzeszowskiego Ratusza dawno nie widziała. Kilkadziesiąt osób chciało usłyszeć oficjalny komunikat w sprawie projektu, który liczy sobie dobre kilkanaście lat. Jako pierwszy dobrą nowinę ogłosił Konrad Fijołek, prezydent Miasta Rzeszowa.

- Nad tą sprawą zapętlił się gordyjski węzeł, a jego rozwiązywanie trwało wiele miesięcy. Nie wpadamy w hurraoptymizm, bo mieliśmy wiele zakrętów związanych z tym projektem, ale wreszcie ogłaszamy przetarg na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki - powiedział prezydent stolicy Podkarpacia. - Przez lata pojawiały się różne warianty, pomysły, ale w końcu inwestycja może wystartować. Pozyskaliśmy niezbędne tereny na budowę i, co równie istotne, zabezpieczenie finansowe na wykonanie inwestycji.

Na konferencji obecna byli nie tylko samorządowcy, ale też grupa polityków, którzy od dawna byli zaangażowani w realizację projektu. Tomasz Poręba, eurodeputowany PiS, podkreślał, że budowa stadionu będzie możliwa wskutek porozumienia przedstawicieli wszystkich opcji politycznych.

- Projekt zyskał poparcie radnych wszystkich klubów. To projekt ponadpolityczny. Powstanie coś, co nie będzie służyć wyborcom tej czy innej opcji, ale wszystkim mieszkańcom miasta i regionu. Łatwo nie było. Kilkanaście trwała walka o to, by powstał nowoczesny obiekt. Kosztowało to wiele nerwów, ale wreszcie nadszedł moment, który skłania do optymizmu. Liczę, że wykonawca szybko się znajdzie i nic już nie zatrzyma budowy - podkreślił europoseł PiS.

Środki na budowę PCLA popłyną z trzech źródeł; z Ministerstwa Sportu, Urzędu Miasta i Urzędu Marszałkowskiego.

- Będzie to obecnie największa inwestycja finansowana przez Ministerstwo Sportu - podkreślał Krzysztof Sobolewski, poseł PiS. - Gwarantowana suma wyniesie 60 milionów złotych, ale w razie potrzeby wsparcie może być jeszcze większe. Stadion będzie służył nie tylko Podkarpaciu, ale i całej Polsce. Juniorskie mistrzostwa Polski w uniwersyteckiej hali spotkały się z pochlebnymi ocenami w całym kraju. Jeśli powstanie stadion, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby w Rzeszowie odbyły się mistrzostwa na otwartym obiekcie. Dodam, że marzy mi się, że w niedalekiej przyszłości na Wyspiańskiego zobaczymy też ekstraklasowe mecze Resovii.

Dobre wieści do Urzędu Miasta przyniósł także Piotr Pilch, wicemarszałek województwa podkarpackiego.

- Przychodzę z konkretem. Radni sejmiku wojewódzkiego podtrzymali decyzję o wsparciu projektu i tym samym na PCLA zostanie przekazana kwota piętnastu milionów złotych. Naszym celem jest pomoc w likwidowaniu braków w sportowej infrastrukturze. Niedawno otwarty został w Rzeszowie nowoczesny basen, a teraz będziemy czekać na pierwszy, tak nowoczesny lekkoatletyczny stadion w regionie.

Jak już wcześniej informowaliśmy, rzeszowski magistrat przeznaczy na inwestycję 30 milionów złotych. Całkowity koszt budowy ma się zamknąć w kwocie 120 milionów.

Podczas konferencji przedstawiono wizualizację wstępnego projektu stadionu. Szczegóły objaśniał Dariusz Urbanik, wiceprezydent Miasta Rzeszowa.

Zobacz zdjęcia i wizualizacje:

- Pomni doświadczeń związanych ze Stadionem Miejskim przy Hetmańskiej, uznaliśmy, że dach powinien przykryć całą widownię, co pozwoli spiąć konstrukcję. Stadion ma pomieścić około 7900 widzów, ale w przyszłości możliwe będzie zwiększenie ilości miejsc siedzących. Pod częścią widowni powstanie dodatkowa, kryta bieżnia lekkoatletyczna. Od strony ul. Wyspiańskiego, w miejscu fragmentu trybuny zaplanowano przestrzeń, która posłuży m.in. do organizacji imprez kulturalnych na obiekcie. Będzie można tutaj na przykład rozłożyć scenę - powiedział wiceprezydent Rzeszowa.

Centrum stadionu będzie nowe boisko plus nowa bieżnia. Projekt przewiduje także przygotowanie terenu poza obiektem, gdzie będą się mogły odbywać treningi w rzucie młotem i w rzucie oszczepem.

Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, nie nastąpią żadne komplikacja, budowa powinna ruszyć do połowy przyszłego roku. Plan miasta zakłada otwarcie obiektu w 2025 roku.