Rzeszów niedługo ogłosi przetarg na rowery i hulajnogi miejskie. A Bolt już swoje wprowadził. Będzie poważna konkurencja dla miasta?

Firma Bolt, znana szerzej ze swoich taksówek, ogłosiła, że od czwartku będzie można w Rzeszowie wypożyczyć ich hulajnogi elektryczne. Wydaje się to nieco dziwne, bo miasto zapowiadało jakiś czas temu, że przetarg na dostawcę rowerów, hulajnóg i skuterów elektrycznych dopiero ruszy. Okazuje się, że pomysł estońskiego przedsiębiorcy z miejskimi sprzętami nie ma nic wspólnego.

- To jest prywatna inicjatywa firmy Bolt, także nie mamy na nią żadnego wpływu. Ale miasto przygotowuje się do swojego przetargu - zapewnia Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

- Będzie ogłoszony w tym miesiącu, trwają nadal przygotowania zasad tego przetargu. Wstępnie: 100 hulajnóg elektrycznych, 50 rowerów, 20 skuterów. Z tym, że przygotowania dotyczą głównie analizy tego, czy miasto powinno ogłosić ten przetarg na jeden sezon, czy może na dwa lata a nawet na trzy

- dodaje.

Niestety, miasto nie mówi póki co ile planuje wydać na wypożyczalnię pojazdów. Urzędnicy tłumaczą, że nie ma jeszcze ostatecznych założeń. Może być tak, że zwiększy się liczba hulajnóg do 120, a skuterów do 30 czy 40.

Miasto nie chce inicjatywy Bolta w żaden sposób komentować. Z drugiej strony, w biurze prasowym firmy słyszymy, że ratusz był o tym fakcie powiadamiany. I tyle, bo o tym, czy nie było żadnych problemów nikt mówić nie chce. Ale z pewnością będzie konkurencja.

- Konkurencja zawsze dobrze wpływa na cenę. To wyłącznie korzyść dla mieszkańców, bo będą mieli dostęp do szerszego wachlarza sprzętów. Dla miasta to nie problem, że będzie więcej hulajnóg, gorzej byłoby, gdyby nie było ich wcale

- mówi A. Gernand.

Podobne zdanie zdaje się mieć firma Bolt.

- Myślę, że dla fanów to bardzo dobra informacja, będzie dużo możliwości, konkurencja też zawsze pomaga. Planujemy, aby hulajnogi działały cały rok, dopóki pogoda na to pozwoli, tak też było w tym roku w innych miastach - powiedziała nam Joanna Manarczyk z biura prasowego Bolt.

Jak wygląda sprawa z serwisem i ładowaniem "boltowych" hulajnóg?

- Mamy na miejscu zespół, który odpowiada za ich koordynację, dba o to, żeby były naładowane, dostępne w miejscach, gdzie najczęściej ludzie z nich korzystają. Ekipa zbiera te hulajnogi i odwozi do punktu, gdzie trwają naprawy i ładowanie

- opisuje Joanna Manarczyk.

Cena za wypożyczenie hulajnogi Bolt to 50 gr za minutę. Hulajnogi używają tej samej aplikacji, co taxi.