Protest taksówkarzy odbędzie się jako pierwszy, bo o godzinie 11.30 przy parkingu na ul. Kilara w Rzeszowie. Organizatorzy wydarzenia podkreślają, ze przez zablokowanie branży gastronomicznej, hotelarskiej i firm weselno-rozrywkowych również taksówkarze cierpią przez brak zleceń i małą liczbę klientów.
- Oczekujemy od Rządzących: Po prostu otwarcia gospodarki! Bez wyżej wymienionych branż nie mamy możliwości zarobkowania i prowadzenia działalności gospodarczej. Bez ściśle powiązanych gałęzi gospodarki z nasza branżą, będziemy zmuszeni do likwidacji firm! Grozi nam bankructwo
- martwią się rzeszowscy taksówkarze.
Rzeszowscy taksówkarze: bankrutujemy
Dodają, że obecnie praca jest walką o przetrwanie. Rozmawialiśmy z właścicielem jednej z rzeszowskich firm taksówkarskich, który powiedział nam, że przez lockdown zyski drastycznie spadły.
- Liczba klientów zmalała nam średnio o połowę, to są straty naszych taksówkarzy. Ciężko teraz zarobić. Jeśli chodzi o weekendy, to głównie chodzi o zamknięcie pubów czy restauracji. Również w hotelach nic za bardzo się nie dzieje - narzeka prezes firmy.
Na proteście na pewno pojawią się taksówkarze w samochodach, możliwe, że będą przejeżdżać przez miasto.
Branża weselna umiera? Protest w Rzeszowie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?