Wścieklizna jest jedną z najgroźniejszych chorób, której nie można wyleczyć i zakażenie wirusem kończy się śmiercią. Ostatni przypadek zakażenia wścieklizną u człowieka w Polsce wystąpił w 2002 roku. Co roku w kraju stwierdza się jednak przypadki tej choroby u dzikich zwierząt. Dlatego cyklicznie organizowane są akcje szczepienia lisów, które są głównymi roznosicielami śmiercionośnego wirusa.
- Lisy są takim wektorem i jest ich dość sporo, a dzięki współpracy z myśliwymi jesteśmy w stanie je monitorować i stwierdzić czy populacja jest uodporniona - mówi lek. wet. Agnieszka Drebot, zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w Tarnowie.
Kontakt ze szczepionką traktowany jest jak zakażenie wścieklizną
Najbliższa akcja szczepienia lisów zaplanowana jest od 15 do 27 kwietnia. Specjalny preparat dla drapieżników będzie wykładany ręcznie w miejscach, gdzie występują lisy, a także rozrzucany z samolotów nad lasami i polami.
- Będą do takie brykiety o szaroburej barwie. Nie należy ich dotykać! - zaznacza Agnieszka Drebot.
Szczepionki są dedykowane wyłącznie lisom i zawierają w sobie wirus wścieklizny. Dlatego w przypadku kontaktu z nią psa lub innego domowego pupila należy natychmiast zgłosić się do weterynarza.
- Traktujemy to jako kontakt z żywym wirusem i podejrzenie wścieklizny. Nie mamy bowiem gwarancji, jak to zadziała i musimy takie zwierzę poddać obserwacji, zwracając uwagę czy wścieklizna się nie rozwinie - podkreśla Zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w Tarnowie.
Dlatego ważne jest, aby w najbliższych dniach baczniej pilnować swoich pupili podczas spacerów. Samemu również nie można dotykać, a tym bardziej nie rozłamywać przynęty, gdyż znajdująca się wewnątrz szczepionka jest w stanie płynnym i może dostać się do organizmu poprzez skaleczenia na rękach, spojówkę oka lub błonę śluzową jamy ustnej i nosa.
Kuna zakażona wścieklizną w regionie tarnowskim
Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Tarnowie podkreśla, że już od wielu lat na terenie miasta i powiatu nie stwierdzono przypadku wścieklizny. Ostatni raz miało to miejsce w 2016 roku, gdy wirus wykryto u kuny. Akcje szczepienia pozwalają powstrzymać rozwój tego niebezpiecznego wirusa.
- Nigdy nie można powiedzieć, że chorobę zakaźną uda się całkiem wyeliminować, bo wpływ na to ma wiele czynników, ale dzięki tym akcjom mamy te zakażenia pod kontrolą - przekonuje Agnieszka Drebot.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- TOP największych wsi okolic Tarnowa. Mają więcej mieszkańców niż niejedno miasteczko
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Wiosna w Tarnowie coraz bliżej. Łabędzie wróciły do Parku Strzeleckiego i na Piaskówkę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?