Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reprezentacyjna Aleja Pod Kasztanami obok Zamku Lubomirskich w Rzeszowie już dawno powinna stać się deptakiem!

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Nie ma chyba rzeszowianina, który uważałby inaczej. Auta stojące koło zabytkowych willi szpecą widok na zamek. Sznur samochodów sunących po kostce każe spacerowiczom uciekać do fosy.

Od lat piszemy, że jedna z najpiękniejszych urbanistycznie alei w Rzeszowie, biegnąca wzdłuż fosy Zamku Lubomirskich powinna być deptakiem, jak ulica 3 Maja. Niestety, nic takiego się nie dzieje. Przeciwnie. Samochodów sunących po brukowanym deptaku jest sporo. Zebraliśmy głosy mieszkańców.

- Nie rozumiem, dlaczego forsuje się pomysł zamknięcia dla ruchu ul. Jagiellońskiej, natomiast nic takiego nie dzieje się z tym przepięknym traktem, gdzie można podziwiać zabytkowe wille, choćby te powstałe wg projektu T. Tekielskiego w 1899 i 1900 r. Przecież te zaparkowane przy fosie auta szpecą okolicę. Wszyscy to widzą! Turyści także. Czy właściciele pojazdów naprawdę nie mogliby parkować gdzie indziej? Na przykład od Zamkowej czy też na Podpromiu za darmo, skąd tylko 5 minut spacerem? Niektórzy mają swoje parkingi przy domach, firmach a stawiają auta przy fosie dla wygody - twierdzi pan Paweł.

- Irytuje mnie, że nie mogę zrelaksować się na spacerze, bo non stop mam samochód za plecami i muszę ustępować kierowcom miejsca schodząc na pas zieleni albo w błoto po deszczu. A już w godzinach szczytu to dla nich trasa na skróty, aby wbić się do ruchu w Dąbrowskiego, Hetmańską, Szopena i w kierunku Mostu Zamkowego przez Plac Śreniawitów. Zwykłe wygodnictwo, a nie przymus wyjazdu tędy - ocenia pan Kazimierz.

Pani Agata mówi, że dużo piękniej byłoby z ławkami, leżakami, parkletami zamiast miejscami parkingowymi. - Niech to będzie trakt jak Aleja Lubomirskich.

Z kolei pani Urszula zwraca uwagę, że pchając wózek, ciężko jej tak uciekać co trochę „do fosy”.

- A ja się pytam, kto wydał pozwolenia tylu osobom na przejazd tędy? - docieka inna osoba.

Na dalszym odcinku Alei Pod Kasztanami, w pobliżu kamienic i wejścia do sądu samochody notorycznie tarasowały chodnik i utrudniały przejście pieszym. Mieszkańcy denerwowali się, pisali skargi. Domagali się by coś z tym wreszcie zrobić. Ten problem też opisywaliśmy. Na razie rozwiązaniem mają być zamontowane tu przez Miejski Zarząd Dróg słupki, które uniemożliwiają autom parkowanie.

- Owszem, jest to jakieś wyjście, ale najlepiej, by i ten odcinek został deptakiem i był przejezdny wyłącznie dla służb ratunkowych - komentuje wielu.

Są i krytyczne uwagi (pod postem prezydenta na fb) odnośnie słupków: - Innowacyjny sposób rozwiązania problemu. Tanio, skutecznie i tak samo paskudnie.

Inny internauta sugeruje, że w przypadku elementów małej architektury w pobliżu obiektów zabytkowych warto zadbać o jej odpowiednią jakość, tak by komponowała się z otoczeniem. I zamieszcza zdjęcie ze stylizowanymi słupkami.

Kolejny głos: - Słupkoza z barierkozą mają się w miastach równie dobrze, jak betonoza.

Co na to ratusz?

Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa tłumaczy, że słupki ustawili w miejscu, gdzie auta parkowały nielegalnie.
- Tam nie było miejsc postojowych, tylko część piesza notorycznie zastawiana. Ustawiliśmy słupki takie, jakimi akurat dysponowaliśmy. Zawsze można je wymienić na bardziej stylowe. To szczegół - wyjaśnia.

Jeśli chodzi o pozwolenie na wjazd w aleję to wylicza, że takie uprawnienia ma ok. 40 osób.
- Zwrócimy uwagę Straży Miejskiej, by zwiększyła tu kontrole - zapewnia.

Czy miejsce to stanie się deptakiem?

- To sprawa dość skomplikowana - przyznaje Artur Gernand. - Przy Alei Lubomirskich było łatwiej, bo tam nie ma ani jednej nieruchomości. Pod Kasztanami są budynki, gdzie mieszczą się firmy. Myślimy jednak o pewnych rozwiązaniach, aby było tu mniej aut lub w ogóle zniknęły. Może jeszcze w tym roku. Bardzo łatwo zabrać komuś miejsca postojowe nie dając nic w zamian. Musimy się porozumieć - tłumaczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto