Z roku na rok na osiedle sprowadza się coraz więcej ludzi. Na osiedlu są same domy jednorodzinne i szeregówki. W większości z nich ludzie trzymają psy. O ile 20 lat temu widok człowieka spacerującego po Budziwoju z psem budził zdziwienie, to obecnie już nie i mnóstwo ludzi spaceruje ze swoimi pupilami. Zarówno tymi malutkimi, jak i ogromnymi psami. Ciężko jednak zauważyć kogokolwiek, kto sprząta po swoim psie.
- Kilka dni temu szedłem ul. Jana Pawła II od ul. św. Antoniego do ul. Budziwojskiej. Nie skłamię jak powiem, że dosłownie, co półtora metra leżały na trawie psie odchody – mówi nam pan Norbert, mieszkaniec osiedla. – Kłopot jednak w tym, że nigdzie nie ma tam miejskich pojemników na te odchody – odchody.
Z interwencją zwróciliśmy się do Artura Gernanda z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. – My także otrzymaliśmy sygnały od mieszkańców i w tym tygodniu umieściliśmy dwa takie pojemniki na ul. Jana Pawła II, w okolicy ul. Miejskiej – wyjaśnia.
Po interwencji naszego portalu miasto obiecało w najbliższych dniach dołożyć jeszcze jeden taki pojemnik. Tym razem niedaleko ul. Strzelców.
- Niemniej jednak apelujemy do właścicieli psów o sprzątanie po swoich pupilach. Zgodnie z uchwałą rady miasta odchody po psach można także wyrzucać do tych tradycyjnych betonowych koszy. Owszem lepiej jest wyrzucić do specjalnego kosza, ale do tych betonowych także można – tłumaczy Artur Gernand.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?