Porzuconymi zwierzętami coraz częściej zajmują się także wolontariusze, którzy przyjmują je pod swój dach. Dokarmiają, leczą i to z własnych pieniędzy. To co robią uważają za słuszne ale często spotykają się z niechęcią innych ludzi. Dlatego nie chcą pokazywać twarzy.
Opiekunowie zwierząt apelują o pomoc. Tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na wzięcie czworonoga ze schroniska przekonują do tzw. wirtualnych adopcji. Prowadzi je także rzeszowskie schronisko. Każdy może w Internecie wybrać sobie psa lub kota i przekazywać pieniądze na jego wyżywienie i leczenie.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?