Powietrzem przesiąkniętym palonymi śmieciami i całym tym świństwem, które niektórzy właściciele domków jednorodzinnych pakują do pieców, żeby podnieść temperaturę w domu i pozbyć się odpadków. Powietrzem nie tylko cuchnącym, ale przede wszystkim trującym. To naprawdę nie jest miejska legenda: zanieczyszczone powietrze truje i zabija równie skutecznie, co zanieczyszczona woda, jedzenie, alkohol. Więc skoro nikt z nas nie postawiłby na stole dzbanka z wodą pochodzącą z pierwszej lepszej rzeki, przypadkowych grzybów albo alkoholu z niewiadomego źródła, to dlaczego do diaska, pozwalamy sobie na to, żeby świadomie inhalować się zatrutym powietrzem?
Powietrze w Rzeszowie nie należy do najczystszych, a w sezonie grzewczym to już w ogóle czasem lepiej nie wychodzić z domu. Z badań, które czytałam niedawno, wynika, że w Polsce z powodu smogu przedwcześnie umiera 47 tysięcy ludzi. Powtórzę: czterdzieści siedem tysięcy. W ten sposób, co roku z mapy kraju znika miasto wielkości Dębicy.
Trucicielu, wiedz zatem, że kiedy wsadzasz do swojego pieca foliowe opakowania, stare szmaty, porąbaną szafkę, podtruwasz nie tylko siebie, ale też swoją rodzinę, sąsiadów i setki obcych osób, które chcąc nie chcąc muszą wdychać efekty twojego braku wyobraźni. I naprawdę nie tłumacz nam, że nie ma wyjścia, bo opał jest drogi.
Jest drogi, to prawda. Czy jednak planujesz oszczędzać podczas świąt i zaserwować gościom nieświeże jedzenie? A może od dzisiaj będziesz pił tylko nieprzegotowaną deszczówkę? Albo leczył się będziesz przeterminowanymi lekami ze starej apteczki? Pewnie nie, bo boisz się o zdrowie - swoje i bliskich. Więc dlaczego, kiedy upychasz do pieca gumiaka, takich obaw nie masz?
Krótkoterminową prognozę stanu jakości powietrza w regionie i w niektórych miastach można sprawdzać na bieżąco na portalu powietrze.podkarpackie.pl
Zobacz też: pogoda na dzisiaj
Kamil Semeniuk - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?