Przypomnijmy, że przyłączenie Malawy do Rzeszowa negatywnie zaopiniowała wojewoda Ewa Leniart. W rozporządzeniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które rząd przyjął w tym tygodniu, jest zgoda tylko na przyłączenie Pogwizdowa Nowego. Rzeszów jednak z Malawy nie rezygnuje.
Spotkanie w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji zostało zorganizowane z inicjatywy wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, który w ostatnich wyborach dostał się do parlamentu z rzeszowskiej listy prawicy. Podobnie jak władze Rzeszowa, uważa on, że także Malawę z gminy Krasne należy jak najszybciej włączyć do miasta.
Podaje dwa argumenty. Pierwszy: bo taka jest wola większości mieszkańców Malawy (ponad 50 procent z nich opowiada się za włączeniem do miasta). Wiceminister powołuje się też na badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Rzeszowskiego, z których wynika, że mieszkańcy dotychczas przyłączonych osiedli są zadowoleni i ponad 90 procent z nich nie chciałoby wracać do gmin. A opór sąsiednich gmin przed zmianami granic Marcin warchoł tłumaczy przede wszystkim partykularnymi interesami ich włodarzy.
- Mam nadzieję, że uda się wypracować wspólne stanowisko, które będzie korzystne przede wszystkim dla mieszkańców
- mówi Marcin Warchoł.
Powiększenie Rzeszowa. A może lepiej połączyć się z całą gminą Krasne?
Podczas spotkania w MSWiA może paść także propozycja, by połączyć miasto z całą gminą Krasne, co zasugerowała wojewoda Ewa Leniart.
- WIĘCEJ O TYM PRZECZYTASZ TUTAJ: Malawa jednak w Rzeszowie? Decydujące spotkanie za tydzień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?