Do zdarzenia doszło w pierwszy dzień świąt wieczorem, ale policja informuje o nim dopiero dziś, bo dopiero gdy podejrzany wytrzeźwiał można mu było postawić zarzuty. Zaczęło się od rutynowej interwencji w sprawie awantury domowej. Na miejscu mundurowi zastali 35-letniego nietrzeźwego mężczyznę, który wszczął awanturę ze swoją żoną oraz groził pozbawieniem życia przebywającym w sąsiedztwie mieszkańcom.
Funkcjonariusze ustalili, że powodem kłótni był fakt, że mężczyzna tego samego dnia doprowadził do wybuchu ładunku niewiadomego pochodzenia. Stróże prawa w rozmowie ze świadkami ustalili, że 35-latek zdetonował wykonany wcześniej domowym sposobem materiał. Eksplozja uszkodziła elewację domu i betonowe podłoże na podwórku. Jeden z odłamków metalowej konstrukcji ranił w rękę znajdującego się w pobliżu 19-letniego sąsiada.
Na miejsce zdarzenia przyjechał policjant z nieetatowej grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego piotrkowskiej komendy. Zabezpieczył on znalezione w pomieszczeniach gospodarczych materiały, najprawdopodobniej służące do produkcji takich ładunków. Nietrzeźwy mężczyzna, który miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.
– Dzisiaj policjanci z Sulejowa przedstawili 35-latkowi zarzuty kierowania gróźb karalnych i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia innych osób, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności – informuje Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?