Pomoc dla przedsiębiorców w Rzeszowie. Komu przysługuje, jak złożyć wniosek

Początkiem kwietnia prezydent RP podpisał ustawę o "Tarczy Antykryzysowej". Kto może z niej skorzystać? Jak sytuacja wygląda w Rzeszowie? Zapytaliśmy w urzędzie miasta.

- Aby wspomóc rzeszowskich przedsiębiorców, którzy utracili dochody z powodu pandemii koronawirusa, a wynajmują pod działalność lokale komunalne, prezydent Rzeszowa podpisał tzw. „Pakiet dla przedsiębiorców” - czytamy w oświadczeniu na stronie Urzędu Miasta Rzeszowa.

O pomoc mogą ubiegać się wszyscy przedsiębiorcy, którzy zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z marca musieli zamknąć lokale. Mogą starać się oni o odroczenie spłaty czynszu o sześć miesięcy.

Przykładowo, za marzec można zapłacić we wrześniu, za kwiecień w październiku itd. To nie jedyna forma pomocy ze strony miasta: każdy składający wniosek może poprosić o obniżenie opłat na czas stanu epidemicznego nawet o 80 proc.

Z tarczy antykryzysowej skorzystają nie tylko przedsiębiorcy, którzy obowiązkowo zawiesili działalność. Pomoże ona też tym, którzy dobrowolnie zamknęli swoje lokale.

- Przedsiębiorcy, którzy nie mieli obowiązku zamykać działalności, ale zrobili to ze względu na uzasadnione zagrożenie zakażenia się, mogą się starać o obniżkę czynszu do 50 proc.

- tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Jak to zrobić?
Należy pobrać deklarację ze strony internetowej BGM (tutaj), wypełnić ją i jako oświadczenie wysłać do Urzędu Miasta Rzeszowa.
- Każdy wniosek rozpatrujemy indywidualnie, dlatego trzeba poczekać kilka dni na odpowiedź - zastrzega rzecznik prezydenta.

Przedsiębiorcy, którzy dobrowolnie zawiesili działalność, muszą udokumentować obniżenie dochodów, np. na podstawie raportów kasowych.

Na tę chwilę do UM trafiło około 100 podań od przedsiębiorców. Czy to dużo? Wynajmowanych lokali komunalnych jest w Rzeszowie ok. 600.

Jak mówi Maciej Chłodnicki, sytuacja zmienia się z dnia na dzień, ponieważ dostęp do wniosków jest systematycznie ułatwiany. W ciągu kolejnych kilku dni powinno ich więc wpłynąć znacznie więcej.

Czy to zadowalająca forma pomocy, zapytaliśmy przedsiębiorcę. Pani Ewa nie pracuje już od 18 marca, musiała zamknąć swój lokal przy ul. Grunwaldzkiej, więc złożyła wniosek o ulgę w czynszu.

- Na decyzję czekamy od tygodnia. Każda pomoc w spłacie czynszu będzie dobra. Nie wiem jeszcze, ile będziemy mieli zniżki. Mam jednoosobową firmę, kazali zamknąć lokal, więc zamknęłam i teraz czekam na rozwój sytuacji - opisuje pani Ewa.

Również pan Władysław był zmuszony zamknąć swój salon optyczny. Jak wiadomo, klienci przymierzają często po kilkanaście par oprawek, trudno więc byłoby nadążyć z dezynfekcją. Wniosek złożył w piątek i czeka na decyzję.

Wypełniony wniosek należy przesłać na adres mailowy: [email protected].

ZOBACZ TEŻ: Gospodarka. Co nas czeka w ciągu kolejnych miesięcy? Rozmowa z ekonomistą