Pod koniec stycznia poparcie Platformy spadło z ponad 50 proc. do 38 procent. Sondaż TNS OBOP wskazuje jednak, że partii Donalda Tuska udało się już odrobić straty i gdyby wybory parlamentarne odbyły się w marcu, zagłosowałoby na nią 47 procent Polaków.
Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 24 procent głosów, czyli o 4 proc. mniej niż jeszcze kilkanaście dni temu.
Na SLD zagłosowałoby 15 proc. Polaków, a na PSL 5 procent, co oznacza, że obie partie przekroczyłyby próg wyborczy.
Do parlamentu nie weszłoby ugrupowanie Joanny Kluzik-Rostkowskiej, na które zagłosowałoby tylko 3 proc. obywateli. Ruch Poparcia Janusza Palikota - Nowoczesna Polska uzyskałby tylko 2 procent głosów.
Gdyby wybory odbyły się w marcu, frekwencja wyniosłaby 63 proc. (35 procent ankietowanych twierdziło, że zdecydowanie wzięłoby w nich udział, a 28 proc., że raczej). Do urn nie wybiera się 32 proc. badanych.'
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam **
lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas**!
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?