Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plany na kampanie wyborczą: wizyty u wyborców, spoty, facebook, debaty

Redakcja
Wizyty w domach wyborców, profile na Facebooku i spoty w serwisie YouTube, rozdawanie grosików na szczęście oraz tematyczne debaty z kontrkandydatami - to niektóre pomysły polityków na kampanie wyborcze.

W partiach wciąż trwa układanie list wyborczych, ale potencjalni kandydaci zaczęli już robić pierwsze kampanijne plany. Jesienne wybory parlamentarne najprawdopodobniej odbędą się według reguł znowelizowanego Kodeksu wyborczego, który wprowadził zakaz wykorzystywania billboardów i płatnych spotów w radiu i telewizji.

Wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska, która będzie otwierać listę Sojuszu w okręgu podwarszawskim, chce w walce o głosy postawić na bezpośredni kontakt z elektoratem. "Pewnie będę wychodziła bardzo wcześnie z domu a wracała bardzo późno" - powiedziała. Zapewniła, że nie boi się trudnych pytań i dobrze zna problemy ludzi mieszkających na terenie jej nowego okręgu wyborczego.

Piekarska zamierza też wzywać swoich konkurentów do tematycznych debat m.in. o służbie zdrowia i infrastrukturze. Jak powiedziała, rozmawiała już o tym pomyśle z Januszem Piechocińskim (PSL), który - według niej - zgodził się.

Wiceszefowa SLD chce też wykorzystywać w kampanii internet i myśli na przykład o organizowaniu czatów z wyborcami. Piekarska, która kiedyś pisała teksty piosenek, nie wykluczyła, że jej kampania będzie też miała element artystyczny. "Być może poproszę o wsparcie moich młodych kolegów" - zapowiedziała.

Z kolei startujący z Krakowa poseł PO Jerzy Fedorowicz powiedział, że nie będzie "tańczył na rurze i organizował eventów, które mogłyby zaszokować". Jak zaznaczył, jego kampania wyborcza będzie tradycyjna i podobna do wcześniejszych.

Według Fedorowicza najbardziej sprawdzoną metodą na skuteczną kampanię jest rozmowa z ludźmi. "Po prostu osobiście wręczę im swój program. Poproszę tych, którzy uważają mnie za porządnego człowieka, o oddanie głosu na moją osobę" - powiedział poseł PO.

Podobnego zdania jest poseł PiS Joachim Brudziński, który będzie startował ze Szczecina. "Możliwie często będę odbywał osobiste spotkania z wyborcami, bo to daje najlepszy efekt" - powiedział.

Brudziński zaznaczył, że będzie też chciał wykorzystać internet. "Na portalach będę chciał trafić do wyborców ze swoim programem. Będę także chętnie udzielał wywiadów i uczestniczył czatach" - zapowiedział.

Cały artykuł znajdziecie na www.polskatimes.pl

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto