Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pikieta w obronie browaru Leżajsk. Pod zakładem protestowało kilkadziesiąt osób [ZDJĘCIA]

Wojciech Tatara
Wojciech Tatara
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście pod zakładem przeciwko likwidacji Browaru Leżajsk.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście pod zakładem przeciwko likwidacji Browaru Leżajsk. Krzysztof Kapica
Kilkadziesiąt osób, w większości mieszkańców Leżajska wzięło udział w pikiecie zorganizowanej pod browarem Leżajsk. Zebrani wyrazili swój sprzeciw wobec planów Grupy Żywiec, co do likwidacji browaru.

Na proteście zjawił się pan Jan z Leżajska, związany z browarem od 1978 roku.

-Przepracowałem w tym zakładzie 38 lat. Teraz jestem na emeryturze, lecz nie mogę przeboleć tego, co się teraz dzieje. Wielu moich znajomych, którzy pracują w browarze bardzo chciało tu być, lecz się boją, ponieważ nie chcą się narażać na jakieś represje ze strony dyrekcji. Browar to było moje życie, poznałem tutaj moją żonę, rodziły się dzieci i jestem teraz jak zakład zostaje likwidowany. Liczę na jakiś cud i wierzę, że zakład uda się ocalić - dodaje emerytowany pracownik browaru Leżajsk.

Zakład w Leżajsku został oflagowany, podobnie jak pozostałe zakłady należące do Grupy Żywiec.

-Postanowiliśmy o rozpoczęciu akcji protestacyjnej. Najpierw oflagowaliśmy zakłady całej grupy. Jakie będą dalsze kroki okaże się po kolejnych decyzjach zarządu - mówi Jan Hałaś, szef Solidarności w browarze Leżajsk.

Na proteście obecni byli posłowie Konfederacji: Grzegorz Braun i Robert Winnicki, którzy zadeklarowali pomoc w ratowaniu browaru i przypomnieli, że prywatyzacja zakładu w Leżajsku przez postkomunistów z SLD w latach 90-tych odbyła się w złodziejski sposób.

Przypomnijmy – Grupa Żywiec zamierza zaprzestać wytwarzania piwa w browarze w Leżajsku, ale chce zachować markę „Leżajsk” i produkować napój w Żywcu, Elblągu, Warce i Namysłowie. Spotkało się to ze społeczną dezaprobatą. Jeżeli holenderski koncern Heineken zrealizuje swoje plany, to pracę może stracić około 400 osób. W 2021 roku uwarzono tam 800 tysięcy hektolitrów piwa!

Gdyby spełnił się czarny scenariusz to pracę w browarze straci ponad 100 osób i około 300 zatrudnionych w spółkach współpracujących z browarem.

-Będzie to spory cios dla naszego rynku pracy gdzie w powiecie bezrobocie teraz wynosi 15,4 procenta-mówi Monika Smoleń dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Leżajsku.

- Wystosowaliśmy pismo do Browaru z prośbą o informację ile firm jest z nim powiązanych, ponieważ chcemy dotrzeć do pracowników zatrudnionych w charakterze podwykonawców. Generalnie chcemy rozmawiać bezpośrednio z załogą o tym, co możemy zaproponować zwolnionym, o ile elektrycy, automatycy czy kierowcy z kategorią C powinni szybko znaleźć inną pracę to z pozostałą grupą będzie problem – nie ukrywa dyrektor Monika Smoleń.

Pracownicy PUP w Leżajsku chcą sprawdzić ile jest osób w rzeczywistości zagrożonych utratą pracy, jakie posiadają kwalifikacje i jaka jest grupa w wieku przedemerytalnym.

Osoby, które stracą pracę oprócz szkoleń mogą liczyć na roczny zasiłek dla bezrobotnych w kwocie 1424,15 zł na rękę przez pierwsze 3 miesiące oraz 1118,39 zł przez kolejne 9 miesięcy.

Bezrobotny może, starać się o dofinansowanie rozpoczęcia działalności gospodarczej czy doposażenia własnego stanowiska pracy.

Jak widać pomoc dla bezrobotnych w oparciu o obowiązujące przepisy jest symboliczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pikieta w obronie browaru Leżajsk. Pod zakładem protestowało kilkadziesiąt osób [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto