Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca w Kielnarowej koło Rzeszowa spowodował kolizję i uciekł. Grozi mu nawet 5 lat więzienia

KMP/DD
Nietrzeźwy kierowca w Kielnarowej koło Rzeszowa doprowadził do kolizji z dwoma samochodami i uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany po kilkudziesięciu minutach dzięki pomocy świadka. Miał ponad 2 promile.

W niedzielę około godz. 22.30 w Kielnarowej koło Rzeszowa doszło do kolizji trzech samochodów. Na miejscu policjanci zastali stojącą na prawym pasie hondę, stojący w poprzek drogi samochód marki Rover i volkswagena na lewym pasie.
Na miejscu była również kierująca hondą, 49-letnia mieszkanka powiatu ropczycko-sędziszowskiego oraz kierujący volkswagenem 27-latek z powiatu rzeszowskiego. Natomiast kierowca rovera porzucił samochód i uciekł przed przyjazdem policjantów.
Z relacji uczestników zdarzenia wynikało, że kierujący roverem na łuku drogi stracił panowanie na autem, zjechał na przeciwny pas i uderzył w bok hondy, a następnie czołowo uderzył w jadącego za nią passata. Po zdarzeniu kierowca rovera uciekł. Na szczęście nikt z uczestników nie został ranny.

W rejon zdarzenia został skierowany inny patrol, który szukał zbiegłego kierowcy. Z policjantami skontaktowała się osoba, która widziała zdarzenie i opisała zbiegłego kierowcę, wskazując kierunek, w którym odszedł. Po chwili policjanci zatrzymali mężczyznę odpowiadającego podanemu rysopisowi. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.

Mężczyzna odpowie za kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Ponieważ był już karany za podobne przestępstwa, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za spowodowanie kolizji oraz kierowanie bez uprawnień.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto