Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijani za kierownicą. Kolejne przykłady skrajnej nieodpowiedzialności na Podkarpaciu

OPRAC.: wt/KWP
Polska Press
Zatrzymany w Dubiecku kierowca wydmuchał 2,5 promila. Tyle samo alkoholu miał w sobie motorowerzysta zatrzymany w Grabinach, a nieco mniej, bo 1,8 promila, miał w organizmie kierowca złapany w Dębicy. Natomiast w Mielcu pijana 41-latka spowodowała kolizję. To tylko cztery policyjne interwencje z wtorku, do których doszło na podkarpackich drogach. Co gorsza, do podobnych sytuacji dochodzi właściwie codziennie.

- Pamiętajmy, że nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie opóźnia reakcję i osłabia koncentrację. Kierowcy, będący pod wpływem alkoholu, stwarzają niebezpieczeństwo dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego - przypominają policjanci.

Tych słów nie wziął sobie do serca 33-latek z pow. przemyskiego, którego zatrzymali do kontroli drogowej policjanci z Dubiecka. Wprawdzie powodem zatrzymania volkswagena był brak zapiętych pasów u kierowcy, ale w trakcie kontroli okazało się, że kierowca jest pijany - badanie trzeźwości wskazało onad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mało tego, okazało sie też, że 33-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. Teraz za swoje wyczyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Z kolei we wtorek w Grabinach zatrzymano motorowerzystę. Policjantów zaniepokoił sposób prowadzenia jednosladu, który mógł wskazywać, że kierujący nie jest najtrzeźwiejszy. Podejrzenie szybko zamieniło się w pewność, bo od zatrzymanego do kontroli 64-latka wyraźnie czuć było alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Także ten mężczyzna wsiadł na motorower bez uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz za swoją przejażdżkę odpowie przed sądem.

Kolejny przykład. W Dębicy policjanci skontrolowali stan trzeźwości kierującego oplem astrą, który wjechał na rondo, nie ustępując pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na skrzyżowaniu. 34-letni kierowca miał w sobie ponad 1,8 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna posiadał dwukrotnie orzeczony zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, z czego ostatni jest dożywotni! Nieodpowiedzialny kierowca przewoził dwoje pasażerów, 53-letnią kobietę oraz 57-letniego mężczyznę. 34-latek odpowie przed sadem nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale też za niestosowanie się do wyroku sądu.

We wtorek późnym wieczorem na obwodnicy Mielca, na skrzyżowaniu dróg Tuszów Narodowy - Grochowe, kierująca fiatem zderzyła się z prawidłowo jadącym kierującym audi. Okazało się, że 41-letnia mieszkanka pow. dębickiego była pijana. Badanie wykazało u niej ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Oprócz niej w aucie było jeszcze dwóch nietrzeźwych pasażerów. Teraz nieodpowiedzialnej kobiecie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

- Jeśli widzisz, że nietrzeźwa osoba chce prowadzić pojazd, nie pozwól na to! Uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy, ochronisz przed nieszczęściem jego i tych, których może spotkać na swojej drodze - apelują policjanci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pijani za kierownicą. Kolejne przykłady skrajnej nieodpowiedzialności na Podkarpaciu - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto