Pasażerowie narzekają na awarie biletomatów w autobusach MPK

Telefon odebraliśmy w poniedziałek. Nasza czytelniczka narzekała, że biletomaty są nieczynne, a bilet u kierowcy kosztuje 4 zł, bo dostępne są u niego tylko godzinne.

- Tak nie powinno być. Przecież cały ten system elektroniczny kosztował mnóstwo pieniędzy, a z biletomatami od początku są problemy. Kilkakrotnie zdarzyło mi się, że wrzuciłam pieniądze i wybrałam bilet, ale maszyna mi go nie wydała. Kierowca nic w tej sprawie nie może zrobić, bo tłumaczy, że on jest pracownikiem MPK, a automaty należą do Zarządu Transportu Miejskiego. A dzisiaj automaty zupełnie nie działają. Miasto powinno wyciągnąć konsekwencje od dostawcy sprzętu – żaliła się pani Marta.

ZTM informuje, że przyczyną poniedziałkowych problemów była awaria systemowa, niezależna od urzędu. Nie działały nie tylko automaty, ale także serwisy informacyjne, a komunikaty na tablicach informacji pasażerskiej były wyświetlane zgodnie z zakładanym rozkładem jazdy, a nie rzeczywistym czasem przyjazdu autobusu, opartym o dane z nadajników GPS.

Wyłączone były także telefony, przez co nie można było się z urzędem skontaktować. Jak tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa, przyczyną problemów okazał się uszkodzony światłowód, który został już wymieniony. Pozostałe problemy z działaniem biletomatów także nie powinny się już powtarzać.

- Automaty zostały rozebrane i dokładnie przeglądnięte. Ustalono, że z powodu problemów konstrukcyjnych papier, na którym drukowane są bilety zacina się wewnątrz biletomatu. Dostawca sprzętu został wezwany do wprowadzenia poprawek. Mamy nadzieję, że takie trudności przy zakupach nie będą już występować – mówi Maciej Chłodnicki. I dodaje, że w razie kłopotów każdy pasażer może złożyć reklamację, wnioskując o zwrot gotówki za bilet, którego nie otrzymał z biletomatu.

- A także wówczas, gdy zostanie zatrzymany przez kontrolera za jazdę bez biletu. W każdym autobusie jest monitoring, który pozwala sprawdzić, czy rzeczywiście pasażer wrzucił pieniądze do automatu. Jeśli tak, ewentualny mandat zostanie oczywiście anulowany – mówi Maciej Chłodnicki.