Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkowanie w Rzeszowie to koszmar. Sprawdziliśmy!

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
Jeszcze tylko przez dwa miesiące kierowcy będą mogli korzystać z parkingu przy Urzędzie Wojewódzkim. Sprawdziliśmy, jak będzie wyglądać parkingowa rzeczywistość Rzeszowa.

Dla kierowcow zamkniecie największego parkingu w centrum oznacza, że od początku kwietnia znaleźć miejsce postojowe będzie jeszcze trudniej. Prezentujemy przedsmak tego, co czeka nas wiosną.
Bernardyńska
Czwartek, za kwadrans 12. Specjalnie wybieramy dzień i godzinę, w której ruch, przynajmniej teoretycznie, powinien być mniejszy. Zakładamy, że chcemy załatwić sprawę w urzędzie wojewódzkim. I tu zaczyna się problem, bo zgodnie z tym, co przewidywaliśmy miejsca nie ma ani na samym parkingu ani w okolicach bazyliki ojców bernardynów.
Bożnicza
Niezrażeni wjeżdżamy w ulicę Okrzei. W końcu nie musimy parkować przed samymi drzwiami urzędu. Ale i tu nie jest lepiej. Sznury aut ciągną się aż do ulicy Sobieskiego i wokół placu Ofiar Getta. Żadnego wolnego miejsca nie ma również na niewielkim parkingu przy ul. Bożniczej.
Szpitalna, Wierzynka
Podobnie jest na placyku pomiędzy Szpitalną a Wierzynka. Na parking przy ratuszu w ogóle nie wjeżdżamy, bo tam trudno znaleźć miejsce nawet wieczorem.Zdesperowani skręcamy do ul. Targowej i próbujemy szczęścia na parkingu przy szpitalu im. Chopina. Miejsce może by się znalazło, gdyby nie „pomysłowe” rozwiązania innych kierowców, którzy zajmują nie jedno, ale półtora lub dwa miejsca.
Pozostaje liczyć na szczęście
Spoglądamy na zegarek. Ciągłe zawracanie, włączanie się do ruchu i manewrowanie wąskimi uliczkami w pobliżu Starówki zajęło nam już 10 minut. Niezbyt wprawny kierowca lub ktoś, kto nie zna miasta straciłby prawdopodobnie dwa razy więcej czasu. Jedziemy dalej ulicą Szopena. W planach mamy skręt w lewo na parking przy hali na Podpromiu. Nagle dostrzegamy kierowcę, który akurat wyjeżdża spod jednej z kamienic i zostawia nam upragnione miejsce postojowe. Okazuje się, że szczęście to jedyna metoda na parkowanie w centrum Rzeszowa.
Miejskie realia
 
Są kierowcy parkujący „na chwilę”, którzy bez skrupułów zastawiają wyjazd innym pojazdom. Sporo też ryzykantów, którzy liczą na to, że strażnik miejski nie zdąży wlepić mandatu za parkowanie na zakazie, chodniku lub miejscu dla niepełnosprawnych. Nasi ulubieńcy to kierowcy, którzy na siłę wciskają się w nawet najmniejszą szczelinę, a potem sami nie mogą otworzyć drzwi od auta.
Jak daleko z Podpromia pod Urząd Wojewódzki?
Przed południem, znalezienie wolnego miejsca w centrum zajęło nam ok. 15 minut. Postanowiliśmy sprawdzić, ile czasu będziemy potrzebować na dotarcie pod Urząd Wojewódzki z parkingu na Podpromiu. To plac, który ma przejąć funkcję zamykanego parkingu przy klasztorze bernardynów. Nawet energicznym tempem to nie 5, jak twierdził Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta, ale 17 minut. Osobom starszym i schorowanym ten dystans może zająć nawet pół godziny. Zakładając, że w ogóle będą chcieli tak daleko parkować.
Anna Janik
Przypomnijmy:Ogrody w stylu włoskim powstaną obok klasztoru ojców Bernardynów do końca 2012 roku. Zgodnie z projektem, plac, na którym zostaną zbudowane będzie osadzony nad powierzchnią ziemi, na kilkudziesięciu betonowych palach. Pod nimi będzie parking. Bernardyni zapewniają, że na czas budowy nie zlikwidują mini dworca dla busów.BG
 
Jak parkują kierowcy w Rzeszowie? Zobacz tutaj zdjęcia internautów:
 Parkowanie w Rzeszowie - do czego służy zielony parking
Parodii na Rzeszowskich drogach część II. "Parkowanie na przejściu"
Bat na kierowców-chamów? Rzeszowianie fotografują i napiętnują w sieci
Dalsze przykłady złego parkowania samochodów w Rzeszowie - WSK
Nie zastawiać- wjazd dla karetek. Gdzie wyobraźnia mieszkańców Rzeszowa?
Rzeszów: zdjęcie dnia: wyjazd karetek? Co z tego!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Parkowanie w Rzeszowie to koszmar. Sprawdziliśmy! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto