Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszuści podszywają się pod KAS. Atakują różnymi sposobami, fałszywymi e-mailami, SMS-ami i telefonami

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Przykładowy SMS z zawirusowanym linkiem.
Przykładowy SMS z zawirusowanym linkiem. KAS
Krajowa Administracja Skarbowa ostrzega przed oszustami coraz częściej podszywającymi się pod tę instytucję. M.in. próbują nakłonić do kliknięcia w niebezpieczny link lub chcą, abyśmy ściągnęli na swój komputer zawirusowany plik.

Najnowszy sposób to fałszywy telefon, rzekomo z Oddziału Celnego Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka.

- Osoba dzwoniąca informuje, że w oddziale celnym czeka przesyłka pocztowa i aby kurier mógł ją dostarczyć do odbiorcy, konieczne jest uregulowanie należności celnych. Krajowa Administracja Skarbowa nie jest nadawcą tych powiadomień

— informuje mł. asp. Edyta Chabowska, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.

Tego typu wiadomości są fałszywe i są próbą wyłudzenia pieniędzy. W podkarpackim odprawa przesyłek pocztowych wykonywana jest przez Oddział Celny w Przemyślu w Miejscu Wyznaczonym „Poczta Polska”.

Rozwój nowoczesnych technologii powoduje, że również przestępcy coraz częściej się nimi posługują. Do takich należą SMS-y, zawierające linki do stron internetowych oszustów. Przestępcy wysyłają fałszywe SMS-y z informacją o długu na indywidualnym rachunku podatkowym, tzw. mikrorachunku podatkowym.

WIDEO: Gigantyczne oszustwo w internecie. Straty to 16 mln zł

„Twój indywidualny rachunek podatkowy wykazuje obciążenie w kwocie 6.18 PLN. Prosimy spłacić zadłużenie, aby uniknąć egzekucji.” - tak może wyglądać treść przykładowej wiadomości.

Treść fałszywej wiadomości może dotyczyć również braku spłaty zadłużenia podatkowego za 2019 rok. Wskazana w SMS kwota jest niewielka, zaledwie kilka złotych. Jednak nadawca grozi, że w przypadku braku wpłaty, skieruje sprawę do sądu.

Na końcu takich wiadomości znajduje się link. Oszuści liczą, że część osób, nie zastanawiając się lub chcą dowiedzieć się więcej o rzekomym zadłużeniu, kliknie link.

Nadawca wiadomości może się kryć po nazwą podobną do urzędowej np. US Info. Kliknięcie linku spowoduje, że ściągniemy wirusa na komputer.

Co robić? Nie reagować na takie SMS-y, nie klikać w linki, nie próbować otwierać ani nie ściągać na swój komputer załączników do e-maili.

W razie wątpliwości najlepiej skontaktować się z Urzędem Skarbowym, korzystając z oficjalnie dostępnych numerów telefonicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sanok.naszemiasto.pl Nasze Miasto