Orlen Wisła Płock 36:21 Azoty Puławy
Nafciarze od początku zamierzali pokazać, że nie są gorszym zespołem od Łomży industria Kielce, która we wtorek pokonała puławian 15 bramkami. Doskonale stanęliśmy w obronie i nie pozwalaliśmy rywalom na wiele, a swoje w bramce wyczyniał niezawodny Marcel Jastrzębski, dzięki czemu pierwszą bramkę przyjezdnym udało się rzucić dopiero w 6. minucie, a po dziesięciu minutach wygrywaliśmy już 6:1. Przewaga Wiślaków rosła z każdą chwilą i zdawało się, że losy rywalizacji rozstrzygną się w pierwszej części, ale w pewnym momencie przytrafił nam się przestój. Oddawaliśmy proste piłki, popełnialiśmy błędy, kilka niezrozumiałych decyzji podjęli też sędziowie i ostatecznie prowadziliśmy tylko 15:14 przed drugą połową zawodów. Po przerwie już jednak zrobiliśmy to, co należało. Bezlitosna postawa płocczan sprawiła, że rywale byli w stanie rzucić tylko siedem bramek i ostatecznie powtórzyliśmy wyczyn kielczan, również wygrywając różnicą piętnastu trafień - 36:21.
Zobaczcie zdjęcia z tego meczu!
Skład Wisły: Kristian Pilipović, Marcel Jastrzębski - Michał Daszek 4, Tin Lučin 4, Tomás Piroch 4, Kosuke Yasuhira 1, Marcel Sroczyk 1, Abel Serdio 3, Leon Šušnja, Krzysztof Komarzewski 1, Przemysław Krajewski 1, Gonzalo Pérez Arce 2, Mirsad Terzić, Dawid Dawydzik 1, Lovro Mihić 5, Sergei Kosorotov 6.
Skład Azotów: Wojciech Borucki, Valentyn Koshovy – Boris Zivkovic 1, Kacper Adamski 1, Rafał Przybylski 2, Marek Marciniak 1, Jan Antolak, Ivan Burzak 3, Ignacio Valles, Bartosz Kowalczyk 3, Kelian Janikowski 2, Dawid Fedeńczak 2, Piotr Jarosiewicz 6, Kamil Konieczny.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?