- Najpierw zostały usunięte zakrzaczenia, a podłoże zostało wyprofilowane ze spadkiem w kierunku zbiornika, żeby muł odciekł - tłumaczy Krzysztof Gwizdak, rzecznik Wód Polskich. - Zostały też ustawione tzw. geokontenery, czyli duże zbiorniki, do której ten muł systemem rur z refurela jest przetłaczany. Woda jest odsączana i wraca do zbiornika, a ten muł później będzie z nich wydobyty i wywieziony.
Krzysztof Łokaj
Watermaster, czyli "krocząca koparka" której zadaniem jest oczyszczanie zbiornika z roślinności, zakończył pracę na lewym brzegu zalewu. Od dziś watermaster rozpoczął prace na prawym brzegu.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
