Najnowsza inwestycja rzeszowskiego magistratu przewiduje, że obecna betonowa kostka zostanie usunięta, a w jej miejsce pojawią się granitowe płyty w kolorach popielatym, beżowym i czarnym w rozmiarze nie mniejszym niż 30x30 cm. Nim się to stanie, zostanie wymieniona podziemna instalacja. Po tym etapie prac, remont czeka ulicę Kościuszki i Grunwaldzką. Realizacji tego projektu podejmie się krakowska firma, która jako jedyna zgłosiła się do konkursu i otrzymała nagrodę w wysokości 5 tys. zł. Wymiana samej nawierzchni ul. 3 Maja szacowana jest na ok. 3-4 mln zł.
Jednak jak to już bywa z pomysłami prezydenta Tadeusza Ferenca, mieszkańcy miasta są mocno podzieleni w kwestii nowego wyglądu rzeszowskiego deptaka. Jedni są zadowoleni, zwracając uwagę na estetyczną gładką powierzchnię, możliwość wygodnej jazdy rowerem, czy na rolkach. Jeszcze inni podnoszą zarzut, iż "łazienkowa terakota" niszczy urok reprezentacyjnej ulicy Rzeszowa. Pojawiają się liczne żarty dotyczące organizacji zawodów typu curling, miejskiego lodowiska, jak i masowych wypadków, gdyż w opinii wielu owa nawierzchnia zdaje się być dość śliska.
Jak mówi polskie porzekadło: jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził, więc zróżnicowane opinie są czymś naturalnym, a z biegiem lat rzeszowianie przyzwyczają się do nowego deptaka, zapominając o forumowych sporach. Oczywiście, o ile do tego czasu nie rozpocznie się dyskusja na temat kolejnej wymiany nawierzchni ...
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?