Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Dwór Gdański. Uczniowie pomagają Annie Dragan

red
Nowy Dwór Gdański. Uczniowie Zespołu Szkół nr 1 zbierali dziś pieniądze na pomoc dla Anny Dragan
Nowy Dwór Gdański. Uczniowie Zespołu Szkół nr 1 zbierali dziś pieniądze na pomoc dla Anny Dragan Mateusz Borkowski
Nowy Dwór Gdański. Dziś uczniowie Zespołu Szkół nr 1 zorganizowali akcję charytatywną dla Anny Dragan.

Nowy Dwór Gdański. Zebrane fundusze zostaną przekazane na leczenie chorej na raka, absolwentki szkoły Anny Dragan. Uczniowie przy pomocy i wsparciu nauczycieli zorganizowali dziś słodki kiermasz oraz loterię fantową.

- W dzisiejszą akcję charytatywną solidarnie zaangażowały się wszystkie klasy - mówi Marta Szewczyk z klasy III gimnazjum. - Mamy na sprzedaż pyszne domowe ciasta, które przygotowali chętni uczniowie. Proponujemy m.in. serniki, murzynki czy babeczki. Cena kawałka ciasta to teoretycznie 2 złote, ale większość osób przekazuje wyższą kwotę - tłumaczy.

Oprócz wypieków, uczniowie proponowali zdrowe kanapki oraz świeżo wypiekane gofry. Dużym zainteresowaniem cieszyła się również loteria fantowa. Nagrody również pochodziły z datków przyniesionych przez uczniów.

- Fanty mamy przeróżne - podkreślała Paulina Potocka z klasy I liceum. - Od zabawek, gier, puzzli po biżuterię, kosmetyki czy książki. W loterii można wylosować nawet... nieprzygotowanie do lekcji biologii oraz języka niemieckiego przekazane przez Panią Sokalską oraz Panią Cybulską.

Mimo iż większość uczniów nie zna osobiście Pani Dragan zainteresowanie akcją i chęć pomocy z ich strony była ogromna.

- Znamy historię Pani Ani - mówi Magdalena Bzińska oraz Iga Szewczyk z klasy I liceum. - Wiemy, że jest bardzo chora, a jej leczenie jest bardzo kosztowne. Jest absolwentką naszej szkoły więc chcemy okazać jej wsparcie i pomoc.

Przypomnijmy Anna Dragan jest mieszkanką Chorążówki, małej wsi niedaleko Jantaru. Od dwóch lat choruje na raka piersi. Jak sama przyznaje choroba spadła na nią jak grom z jasnego nieba, w jednym z najpiękniejszych momentów w życiu kobiety, gdy miała drugi raz zostać mamą. Jedyną drogą, która może przynieś skutek dla Pani Anny jest leczenie Kadcylą. Lek ten nie obciąża tak bardzo organizmu jak standardowa chemioterapia, a jest skuteczniejszy w działaniu. Niestety sytuacja finansowa nie pozwala na samodzielny zakup leku przez Panią Dragan. Lek nie jest refundowany przez NFZ. Koszt Kadcyli to 20 tys. zł miesięcznie. Kadcylę pacjentka powinnam przyjmować przez rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto