Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie ronda dla Lee Richardsona. Co Wy o tym myślicie?

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
Archiwum
Lee Richardson, tragicznie zmarły żużlowiec PGE Marmy Rzeszów na razie nie będzie miał w mieście swojego ronda.

Propozycję rozpatrywali radni. Na wniosek prezydenta Tadeusza Ferenca nazwiskiem Brytyjczyka miało zostać nazwane nowe rondo powstające u zbiegu ul. Wiktora, Kotuli i bł. Karoliny. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwili się radni PiS, którzy na wniosek rady osiedla zaproponowali na patrona ulicy postać rotmistrza Witolda Pileckiego. - To bez dyskusji wielki bohater. Jego nazwiskiem nazwijmy nowy łącznik miasta z autostradą. Rondo zostawmy żużlowcowi – prosił prezydent. Radni prawicy pozostali jednak niewzruszeni. Nowe rondo nazwano tak, jak chcieli. Nie zgodzili się także na wprowadzenie na sesję nowej uchwały, nadającej imię żużlowca innemu rondu, u zbiegu ul. bł. Karoliny i Krośnieńskiej. Niewykluczone, że w tej sytuacji Lee Richardson zostanie patronem nowego skweru w rejonie stadionu miejskiego. Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Czekamy na komentarze pod tekstem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie będzie ronda dla Lee Richardsona. Co Wy o tym myślicie? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto