Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Naukowcy z WSIiZ w Rzeszowie opracowali krem, który może pomóc w walce z nowotworami skóry

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
archiwum WSIiZ
Nie tylko chroni przed słońcem, ale może hamować rozmnażanie się komórek nowotworowych skóry. A to tylko kilka z zastosowań kremu z mongolskich ziół, którego recepturę opracowali naukowcy z WSIiZ w Rzeszowie. Krem już czeka na opatentowanie.

Nie tylko chroni przed słońcem, ale może hamować rozmnażanie się komórek nowotworowych skóry. A to tylko kilka z zastosowań kremu z mongolskich ziół, którego recepturę opracowali naukowcy z WSIiZ w Rzeszowie. Krem już czeka na opatentowanie.

Pomysł na stworzenie specyfiku powstał podczas badań nad roślinami, które wykorzystywane są w głównie medycynie naturalnej krajów azjatyckich. Nie od dziś wiadomo, że mieszkanki tamtej części globu mogą poszczycić się nieskazitelną cerą. Badania przeprowadzili pracownicy Katedry Kosmetologii Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Szkiełkiem i okiem zgłębiano: migdałeczniki beliryca i chebułowca oraz gardenia jaśminowata - zioła rosnące w Mongolii (Azja Południowo-Wschodnia). Okazało się, że rośliny kryją w sobie same dobrodziejstwa - mają właściwości antybakteryjne, prozdrowotne, odtruwające organizm, a nawet spowalniają procesy starzenia. Co więcej, mogą zapobiegać rozwojowi chorób cywilizacyjnych. Postanowiono zatem stworzyć z nich roślinny wyciąg.

– Opracowaliśmy ekstrakt, który może być wykorzystany w recepturze kremu. Wymagało to jednak całej masy żmudnych badań

– wyjaśnia Timea Sulenta-Pluta, dyrektor Centrum Wdrożeniowo-Usługowego WSIiZ, która stanęła na czele zespołu naukowców.

W Rzeszowie powstaje broń do walki z nowotworami?

W badaniach nad skutecznością ekstraktu z mongolskich ziół, naukowcy z Rzeszowa wykorzystali m.in. hodowle ludzkich komórek skóry, a także hodowle komórek nowotworowych. Rezultaty okazały się bardzo obiecujące.

– Analizy ekstraktu z mongolskiej mieszanki ziołowej jednoznacznie wykazały, że składnik ten ma wysoki potencjał zapobiegający powstawaniu przebarwień skórnych. Hamuje namnażanie komórek nowotworowych, różnych typów nowotworów skóry – wylicza dr Katarzyna Gaweł-Bęben, dyrektor Laboratorium Hodowli Komórek i Tkanek WSIiZ, członek zespołu badaczy.

Ostateczna receptura kremu, którego składnikiem jest opracowany ekstrakt, została również sprawdzona pod względem bezpieczeństwa dla skóry oraz jej ochrony przed promieniowaniem słonecznym.

Naukowcy WSIiZ : na rynku nie ma preparatu o tak szerokim zastosowaniu

- Wykorzystywane przez nas metody badań laboratoryjnych są zaawansowane, mimo to każdy produkt kosmetyczny należy poddać badaniom m.in. dermatologicznym, aby wykluczyć ryzyko wystąpienia podrażnienia skóry po ich zastosowaniu

- wyjaśnia dr Beata Antosiewicz, prodziekan ds. kierunku Kosmetologia WSIiZ, również zaangażowana w projekt.

Wszystkie badania, jak i samo opracowanie receptury kremu, były możliwe dzięki przyznanemu przez Podkarpackie Centrum Innowacji grantowi. Otrzymane wsparcie pozwoliło, aby naukowcy z WSIiZ zgłosili patent na działanie ekstraktu oraz recepturę kremu w Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej. Co więcej, naukowcy zamierzają zainteresować swoim kremem przemysł farmaceutyczny nie tylko w kraju, ale również za granicą.

– Obecnie na rynku nie ma preparatu, który posiada tak szerokie działanie – zaznacza Timea Sulenta-Pluta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto