Na poprawę nastroju

Mimo iż od 22 grudnia dni stają się już coraz dłuższe, niektórzy wciąż cierpią z powodu chandry. Przygnębienie, które jest charakterystyczne dla okresu jesienno-zimowego, można jednak pokonać.

Pogorszenie nastroju pojawia się zwykle po lecie i trwa do wiosny. Wiąże się to przede wszystkim z mniejszą ilością światła: dni stają się krótsze, wcześniej zapada zmierzch, rzadziej świeci słońce. Co więcej, zimne, pochmurne dni nie zachęcają do spacerów. Mniejsza aktywność fizyczna sprawia, że przybywa kilogramów, co jeszcze bardziej pogarsza humor i... kondycję.

Zimą nie tylko nie trzeba, ale nawet nie należy rezygnować z regularnej aktywności ruchowej. Tym bardziej, że ruch na świeżym powietrzu wspomaga czynność układu odpornościowego, reguluje pracę serca i układu krążenia, a także... poprawia nastrój. Podczas wysiłku fizycznego mózg wytwarza bowiem endorfiny, substancje chemiczne nazywane „hormonami szczęścia”, które działają odprężająco i uspokajająco.

Z badań naukowców wynika, że najlepiej ćwiczyć w godzinach popołudniowych, kiedy organizm osiąga największą wydolność mięśniową i krążeniową. Warto przy tym pamiętać, że zawsze rodzaj i natężenie wysiłku powinno być dostosowane do możliwości ćwiczącego, a przed wyjściem na stok i przypięciem nart konieczna jest kilkunastominutowa rozgrzewka.

Syropoterapia, czyli...
... z sezonową chandrą pomogą walczyć też syropy. Ich owocowy smak nie tylko przywodzi na myśl słodki zapach lata, ale również leczy. Doskonale widziały o tym nasze babcie, które miały domowe recepty na wiele zimowych przypadłości.

SŁODKIE LEKARSTWO NA SMUTKI
Gorąca herbata z syropem malinowym — na przeziębienie i poprawę nastroju. Maliny hamują rozwój bakterii chorobotwórczych i zabezpieczają przed wchłanianiem toksyn. Mają również działanie odżywcze, opóźniają proces starzenia organizmu.

Syrop z owoców leśnych — ma właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze. Zawiera żelazo, potas i witaminę C.

Syrop z kwiatów czarnego bzu — na ból głowy i migrenę. Można go również podawać jako środek wzmacniający podczas infekcji.

DOMOWYM SPOSOBEM
Owocowe czary w kuchni
Gorąca herbata z sokiem malinowym pomaga zwalczyć pierwsze objawy przeziębienia. Syrop z malin można jednak wykorzystać w bardziej wyrafinowany sposób. W długie zimowe wieczory można wyczarować w kuchni biszkoptowy omlet z syropem malinowym.
Składniki:
- 2 jaja
- płaska łyżka mąki
- łyżka cukru
- szczypta soli
- łyżeczka oliwy lub płaska łyżeczka masła
- 10 dag mrożonych malin
- 20 dag winogron
- kubeczek jogurtu morelowego
- szklanka soku pomarańczowego
- łyżka syropu malinowego
Oddziel białka od żółtek jaj. Żółtka roztrzep z mąką i lekko posól, a z białek ubij pianę. Do sztywnej piany, nie przerywając ubijania, wsypuj stopniowo cukier.
Delikatnie, dodając po łyżce, połącz pianę z ciastem. Na teflonowej patelni rozgrzej tłuszcz, ostrożnie wlej masę i smaż pod przykryciem na małym ogniu. Gdy omlet zetnie się od spodu i wyrośnie, podważ go i ostrożnie przewróć na drugą stronę, a następnie przykryj i podrumień. Gotowy omlet zsuń na talerz. Nałóż owoce nasączone w jogurcie i soku. Wszystko polej syropem. Podawaj od razu, najlepiej ze szklanką ciepłego mleka lub kakao. Omlet możesz również posmarować dżemem i posypać płatkami migdałowymi.