Jak zapewnia dyrektor Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów nie jest to nic nowego. Odkąd w życie weszły zaostrzenia, również te dla targowisk i bazarów cały czas były i są kontrolowane.
- Monitorujemy sytuację codziennie. Jednak wzmożony przedświąteczny ruch już się kończy. Jedynie w sobotę z rana ludzie będą stać w kolejce po pieczywo, a po świętach liczba klientów najprawdopodobniej znowu zmaleje
– zapewnia Jerzy Tabin, dyrektor MATiP w Rzeszowie.
Pracownicy, którzy stoją na wejściach na Plac Targowy wyposażeni są w środki dezynfekujące oraz rękawice.
- Teraz przed świętami liczba klientów wzrosła więc więcej pracowników kontroluje. Dbają o to, aby w jednym czasie na placu nie było za dużo osób, oraz dezynfekują ręce klientom. Zasady bezpieczeństwa są sprawdzane nie tylko przez nas, ale przez inne odpowiedzialne służby – przypomina Jerzy Tabin.
Dodatkowo, Plac Targowy codziennie jest odkażany.
Koronawirus Rzeszów. Tłumy na rzeszowskich targowiskach? Mie...
ZOBACZ TEŻ: Alek Korab, dziennikarz z Nowego Jorku opowiada o pandemii koronawirusa w USA
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?
