Chociaż błoto nie jest żadnym zaskoczeniem dla stałych bywalców rzeszowskiej giełdy, to kałuże, jakie pojawiły się w niedziele, wzbudziły ogrom emocji wśród odwiedzających. A o kąpiel było nietrudno! Kałuże były wielkości małych jezior i nie mieściły się nam na jednym zdjęciu. W niektórych miejscach tworzyły wręcz tor przeszkód!
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!