Dr hab. n. med. Agnieszka Gala-Błądzińska, prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego, a także kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nefrologii i Endokrynologii z Pracownią Medycyny Nuklearnej i Ośrodkiem Dializoterapii Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie zaznacza, że na podstawie przeprowadzonych i opublikowanych badań wydaje się, że pływanie w zimnej wodzie ma pozytywny wpływ na czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego, takie jak profil lipidowy lub ciśnienie krwi.
- U pływaków pływających wyczynowo w zimnej wodzie obserwowano spadek stężenia trójglicerydów oraz homocysteiny we krwi, co może korzystnie wpływać na ewentualne powikłania sercowo – naczyniowe w tej populacji osób w przyszłości - opisuje dr hab. n. med. Agnieszka Gala-Błądzińska.
I dodaje, że pływanie w zimnej wodzie wpływa również na gospodarkę hormonalną.
- Zaobserwowano, że u pływaków trenujących pływanie trzy razy w tygodniu w wodzie o temperaturze 0–3°C przez 12 tygodni, następował wzrost poziomu ACTH i kortyzolu, a także noradrenaliny - mówi doktor. - Pływanie w zimnej wodzie wydaje się mieć pozytywny wpływ na metabolizm insuliny szczególnie w grupie kobiet (obserwuje się zwiększoną wrażliwość na insulinę oraz zmniejszenie wydzielania insuliny, a także oporności na insulinę).
Profesor Agnieszka Gala-Błądzińska zwraca też uwagę, że pływanie w lodowatej wodzie może mieć pozytywny wpływ na psychikę człowieka, a nawet może działać przeciwdepresyjnie.
Podczas pływania należy mieć świadomość potencjalnego ryzyka dla serca i płuc, które powstaje w wyniku narażenia na zimno.
- Należy zauważyć, że prawidłowa temperatura człowieka wynosi około 37°C, a długotrwałe zanurzenie w wodzie o temperaturze niższej niż 35°C może spowodować hipotermię w wyniku utraty ciepła ciała do otoczenia - wyjaśnia doktor.
Dr hab. n. med. Agnieszka Gala-Błądzińska zwraca uwagę na kilka faktów odnośnie morsowania.
- Po pierwsze regularny trening pływania w zimnej wodzie (poniżej 5 st C), praktykowany przez doświadczone, zdrowe osoby w sposób regularny, stopniowany i dostosowany do możliwości tych osób, wydaje się mieć pozytywny wpływ na funkcjonowanie organizmu w tym na: układ krążenia, układ hormonalny, układ odpornościowy i psychikę. Jednakże pływanie w zimnej wodzie nadal stwarza znaczne ryzyko dla zdrowia niedoświadczonych i nieprzeszkolonych pływaków - wylicza profesor Agnieszka Gala-Błądzińska.
- Po drugie, zaleca się osobom niezajmującym się wyczynowo pływania w zimnej wodzie, w celu pełnego wykorzystania metabolicznych i termogenicznych skutków morsowania, wdrażanie stopniowego programu aklimatyzacji do zimnej wody, realizowanego pod nadzorem doświadczonych osób.
- Po trzecie, należy podkreślić, że podczas morsowania istnieje niestety również ryzyko wielu poważnych powikłań oraz śmierci na skutek szoku termicznego lub hipotermii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?