MlekoMamy z Rzeszowa urządziły sesję zdjęciową z okazji Tygodnia Promocji Karmienia Piersią

Dzięki sesji zdjęciowej mamy chciały pokazać piękno i naturalność karmienia piersią. Dla mam jest to wspaniała pamiątka, ponieważ okres karmienia piersią trwa bardzo różnie i ciężko jest oszacować datę odstawienia. Kobiety mogły poczuć się wyjątkowo, ponieważ podczas sesji każda z mam mogła założyć piękny, własnoręcznie pleciony wianek, tworzony przez mamę - Natalię Frankiewicz-Pilch, właścicielkę "Natuszki".

Zdjęcia wykonała Dominika Olechowska, która jest mamą 3-letniego chłopca, pasjonatką fotografii i filmu. Jej prace można oglądać na jej fanpage 'Dominika Media".

- W sesji zdjęciowej wzięło udział 17 mam, którym towarzyszyły dzieci. Biorąc pod uwagę brak reklamy wydarzenia, uważam to za pierwszy sukces - cieszy się Joanna Stanibuła, inicjatorka całej akcji. - W przyszłości planuję organizację podobnych przedsięwzięć i cieszę się, że widzę ogromne zainteresowanie takimi wydarzeniami wśród MlekoMam. W końcu siła w grupie – dodaje.

Grupa MlekoMamy w Rzeszowie powstała w październiku 2018 roku i zrzesza ponad 430 matek z Podkarpacia. Można dołączyć do niej w każdej chwili jeżeli się karmi, karmiło, albo planuje karmić piersią swoje dziecko, aby np. nawiązać nowe znajomości. Ale przede wszystkim, można wymienić się doświadczeniami i uzyskać wiedzę na temat laktacji oraz rodzicielstwa.

Mamy z grupy MlekoMamy kierują się aktualnymi zaleceniami WHO, nie powielają plotek o diecie matki karmiącej, czy innych mitów krążących wokół tych tematów.

- Jako młoda mama często myślałam o tym, że brakuje mi osób, z którymi mogłabym po prostu pogadać o laktacji – wspomina Joanna Stanibuła. - Czytałam wtedy bloga Hafija.pl, którego pisze Agata Aleksandrowicz. Byłam zawsze pełna podziwu, że tak rzetelnie podchodzi do tematu promocji karmienia piersią. Kiedy poznałam ją osobiście na jednym z jej szkoleń w Rzeszowie, postanowiłam założyć grupę i nazwałam ją MlekoMamy w Rzeszowie (tak, bo mamy mleko!). Spodziewałam się, że dołączy do niej z 30-40 osób. A już na drugi dzień było nas ponad 100! Pomyślałam więc, że trafiłam w niszę i, że nie tylko mi brakowało takiego „miejsca”. Sama jestem mamą aktywnego 2,5-latka, którego karmiłam piersią przez ponad 25 miesięcy i uważam, że warto promować tę formę karmienia, która, jak potwierdzają wszystkie badania, jest najlepszą i najbardziej wartościową nie tylko dla dziecka, ale również dla mamy.

Karmiące piersią mamy spotkają się średnio co miesiąc, a w okresie zimowym nawet częściej. Dzięki spotkaniom twarzą w twarz kobiety czują się sobie bliższe i śmielej rozmawiają nawet na trudne tematy. Spotkania odbywają się w restauracjach z salą zabaw, tak, żeby móc zabrać ze sobą dziecko i spokojnie napić się kawy.

Grupę MlekoMamy w Rzeszowie znajdziecie pod tym linkiem.