Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Rzeszowa: Chcemy konkretów w sprawie naszych działek! [ZDJĘCIA]

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Burzliwe spotkanie mieszkańców z władzami Rzeszowa, w hali sportowej przy SP 15 przy ul. Budziwojskiej, trwało kilka godzin.
Burzliwe spotkanie mieszkańców z władzami Rzeszowa, w hali sportowej przy SP 15 przy ul. Budziwojskiej, trwało kilka godzin. Paweł Dubiel
Spotkanie mieszkańców Rzeszowa z władzami miasta w sprawie terenów zielonych skończyło się wielką awanturą. - Nie okradajcie nas - krzyczeli uczestnicy.

Dzisiaj, po południu w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 15 przy ul. Budziwojskiej kilka godzin trwało burzliwe spotkanie mieszkańców Budziwoja, Przybyszówki, Bzianki, Słociny i Matysówki z władzami Rzeszowa. Dotyczyło nowego projektu Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta.

Dokument zakłada m.in. przekształcenie wielu działek na osiedlach, które zostały przyłączone do Rzeszowa, w tereny zielone. Oznacza to, że na nich nie będzie można nic wybudować. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się właściciele tych terenów. Protestują od 27 maja, od kiedy projekt studium został wyłożony do publicznych konsultacji.

Robert Kultys, radny PiS, prowadzący spotkanie nakreślił, że na jakim etapie jest studium.

- Jesteśmy na etapie dyskusji nad propozycjami studium - zapewniał zdenerwowanych mieszkańców. - Nie jesteśmy na etapie przyjmowania studium. Dodał, że sam ma wiele wątpliwości na temat proponowanego projektu. - Efektem tej dyskusji jest fakt, że każdy mieszkaniec Rzeszowa ma prawo do złożenia swoich uwag do studium w terminie do 21 lipca 2022 roku - przypominał Robert Kultys.

Mieszkańców Rzeszowa nie uspokajają słowa urbanistów. Chcą konkretów w sprawie swoich działek

Projekt studium zagospodarowania przestrzennego cały czas bulwersuje wielu mieszkańców. Nie uspokoiły ich słowa urbanistów, którzy na spotkaniach zachęcali do składania uwag i zapewniali, że będą ważyć ponownie interesy publiczne i prywatne. - Co z tego projektu zostanie po zgłoszeniu uwag nie wiemy - mówili.

- To nas nie uspokaja - krzyczeli uczestnicy spotkania.

Pytali, czy na swoich terenach zieleni krajobrazowej będą mogli budować domy.

- Nam potrzebne są konkrety - zwracali się m.in. do Barbary Pujdak, dyrektor Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa. - Chcemy odpowiedzi na nasze wszystkie pytania i to najlepiej na piśmie, bo wam już nie wierzymy.

W stronę urzędników padło też pytanie odnośnie działki przy ulicy Bałtyckiej, którą miasto wystawiło na sprzedaż.

- Czemu nie wykorzystacie tej działki pod tereny zielone - bulwersowali się mieszkańcy. - My nie sprzeciwiamy się terenom zielonym w Rzeszowie, ale nie w takiej formie, jaka została nam zaproponowana.

I pytali prezydenta Konrada Fijołka, dlaczego na spotkaniu nie ma architekta miejskiego Rzeszowa, Janusza Sepioła.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Rzeszowa: Chcemy konkretów w sprawie naszych działek! [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto