Mieszkańcy Rzeszowa chcą włączenia Matysówki do miasta

Za pierwszym razem zgody na przyłączenie radni nie wyrazili. O ponowne głosowanie takiego wniosku zwrócił się do radnych społeczny komitet na rzecz włączenia Matysówki do Rzeszowa. - Przeszkodą w przyłączeniu nas do Rzeszowa był brak zgody radnych z Tyczyna. Zdecydowaliśmy, że wystąpimy do radnych o zmianę stanowiska – mówi Krystyna Stachowska, szefowa komitetu.
- Granice miasta powinny być poszerzane. Dla mnie nie ma to wprawdzie większego znaczenia, jednak większe miasto, to większe możliwości - mówi Krystyna Tracz z Rzeszowa.
Jest duża szansa na to, że radni zmienią decyzję, bo w tej chwili nawet Kazimierz Szczepański, burmistrz Tyczyna też jest za oddaniem wsi do miasta. - Tak byłoby najlepiej – twierdzi.
- Jestem jak najbardziej za przyłączenia Matysówki. Zwiększą sięgranice miasta, a co za tym idzie perspektywy rozwoju - mówi Samuel Świder, uczeń z Rzeszowa
Starania mieszkańców Matysówki o włączenie ich wsi do miasta trwają od lutego ubiegłego roku. Wtedy to mieszkańcy wsi zwrócili się z pismem do prezydenta Rzeszowa. Prezydent poparł tę ideę, wojewoda także wyraził zgodę. Nie zgodził się na przyłączenie rząd, argumentując, że nie można przyłączyć Matysówki do Rzeszowa, bo radni gminy Tyczyn, do której należy Matysówka, nie wyrazili na to zgody.
- Jestem za powiększeniem miasta. Jest zapewne wielu plusów, jaki minusówposzerzenia Rzeszowa. Sądzę jednak, że miasto po przyłączeniuMatysówkibędzie miało więcej zielonych terenów - tłumaczy Anna Kaliś,przedstawiciel ubezpieczeniowy z Rzeszowa.
- Matysówka raczej powinna być włączona do Rzeszowa. Przyłączone zostały już inne miejscowości, więcteraz czas na kolejną. Możliwe, że większy Rzeszów będzie bardziej atrakcyjny - mówi Marcin Wojciech, student z Rzeszowa
- Jasne, że Matysówka powinna stać się częścią Rzeszowa. Myślę,że gdy miasto będzie większe, będzie się szybciej rozwijać - wyjaśnia Aleksandra Paszkiewicz, sprzedawca z Rzeszowa.
maf, Paulina Dudczak