Mieszkańcy Podkarpacia zażywają dużo leków i suplementów na raz

Przyjmowanie co najmniej pięciu leków jednocześnie nazywane jest polipragmazja czy też wielolekowością.

- Jest groźna dla każdego, szczególnie dla osób starszych obciążonych chorobami przewlekłymi, np. cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym, niewydolnością krążenia. Przyjmowanie wielu leków pod kontrolą lekarza, często jest konieczne, ale może też przybrać formę niekorzystnej polipragmazji, czyli zjawiska polegającego na niewłaściwym lub nieracjonalnym przyjmowaniu leków - mówi Rafał Śliż, rzecznik prasowy Podkarpackiego NFZ.

Dodaje, że polipragmazja staje się zatem problemem, gdy leków jest zbyt wiele, czyli kiedy ryzyko wystąpienia działań niepożądanych przewyższa potencjalny efekt terapeutyczny.

Z badań wynika, że aż 1/3 Polaków po 65. roku życia przyjmuje co najmniej 5 leków dziennie. W Polsce wśród osób powyżej 65 lat miesięczną terapię z zastosowaniem co najmniej 5 substancji dziennie stosowało aż 580 tys. pacjentów. Z zastosowaniem co najmniej 10 substancji dziennie, było ich 171 tysięcy.

Te same dane, lecz dotyczące stosowania terapii przez cały rok, wskazują że w Polsce 1700 osób przyjmowało więcej niż 10 substancji dziennie.

Jak to wygląda na Podkarpaciu?

- Mając na uwadze wskaźnik pacjentów na 1 tysiąc mieszkańców, jesteśmy jednym z tych województw, gdzie problem ten jest najmniejszy - zaznacza rzecznik prasowy Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

Podobnie jest w województwie małopolskim, świętokrzyskim i podlaskim. Najgorsza sytuacja jest w województwach pomorskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim i śląskim.

- Jednakże, na Podkarpaciu liczba osób 65 plus z przewleką polipragmazją to około 20 tysięcy - dopowiada rzecznik.

Problem zauważa również dr n. farm. Lucyna Samborska, z-ca prezesa Podkarpackiej Okręgowej Rady Aptekarskiej i specjalistka farmaceutka.

- Wielolekowość utrudnia proces leczenia i może wywoływać niepożądane efekty - podkreśla dr n. farm. Lucyna Samborska. - Jest ona groźna dla każdego, szczególnie dla osób starszych, które są obciążone chorobami przewlekłymi, takimi jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, niewydolność krążenia.

Jak zatem ograniczyć ryzyko? Warto przypomnieć, że recepty dla osób stosujących wiele leków wystawiane są najczęściej w poradniach lekarzy rodzinnych i w poradniach lekarzy specjalistów.

- Będąc pod opieką kilku lekarzy, zabierzmy ze sobą spisane nazwy i dawkowanie leków lub ich opakowania. Warto zapisać również te kupowane bez recepty, leki ziołowe i suplementy kupowane nie tylko w aptece - radzi Rafał Śliż. - Informacje te powinno się aktualizować i pokazywać lekarzom na każdej wizycie, aby ograniczyć skutki polipragmazji do minimum.